- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
8 lutego 2008, 08:41
Witam. zaczynam od dzis. Jeżeli Ty też wpisz jaka dietę bedziesz stosować. razem damy radę. Będzie raźniej. ja zaczynam dietą 1000 kcal. Naniej kiedys schudłam 20 kg.
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
4 lutego 2009, 20:08
tris facet Ci mówi że się robisz coraz cięższa a Ty się przy tym relaksujesz??? ;)))) ja bym się zdenerwowała!!! ;)
a tak w ogóle to fajne zajęcia. a co studiujesz, że czegoś takiego Was uczą? takie zajęcia pod tytułem trening relaksacyjny to w dzisiejszych czasach powinny być na każdym kierunku.
4 lutego 2009, 20:09
Martini bueeeehehehehehheeh to było DOBREEEE !! :-)
4 lutego 2009, 20:09
to tak jak z tym "pulchnym" ginekologiem heheheheheeh
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11430
4 lutego 2009, 20:10
Szaya, ale dlaczego Ty sie nastawiasz odrazu na nie?? ja tez nie lubie takich rzeczy, ale przekonalam sie dzisiaj, ze naprawde pomaga sie odprezyc. a jak Cie drazni spokoj, to idz na jakis mecz pokibicowac, wykrzyczysz sie, wyszalejesz i wywalisz negatywne emocje ;p;p;p
4 lutego 2009, 20:11
Tris - każdy jest kowalem własnego losu:))
ja narazie mysle głosno, nie wiem co bedzie i kiedy ale zastanowic sie moge:)) i pomylec głosno
do wrzesnia jest troszke czasu:) a poza tym ja pracuje w specyficznym srodowisku i szczerze mowiac nie znam dokora ktory nie rodził badz nie wychowywał podczas studiów:)) bo niestety doktoraty wypadaja własnie w takim wieku kiedy jest czas na dzieci:))))
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11430
4 lutego 2009, 20:11
hehehehehehehe mowil calej grupie ;p;p
studiuje fizjoterapie ;) w ogole nam popokazywal takie fajne techniki na poprzykurczane miesnie, zajebiscie sie czuje po tym
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
4 lutego 2009, 20:12
Szaya, ja się nie dziwię że Ty jesteś zamulona i nerwowa. Jak ja bym siedziała w domu to by mnie też coś trafiło, albo bym wpadła w depresję.
Moim zdaniem powinnaś coś zacząć robić dla siebie. Jakieś zajęcie rozwijające wynaleźć czy coś :]
4 lutego 2009, 20:12
http://www.jaskiniasolna.pl/jutro z pracy mogę tam zadzwonic
4 lutego 2009, 20:13
Tris no ja nie wiem co by mi sie przydalo
wszystko mi nie pasuje !!! bhoże jaka maruda jestem
wlasnie kawa zaczela dzialac
bo normalnie nosi mnie ze mam ochote skakac heheheh
i ciesze sie.... tzn geba mi sie cieszy bo ogolnie to jakas podminowana jestem
ale jak na chwile przed @ to dziwnie spokojna.....
boże ale bzdury gadam...
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11430
4 lutego 2009, 20:13
u nas na uczelni wiekszosc doktorow, to same pojeby, no sorry, ale wiekszosc to faceci i sa totalnie beznadziejni. zwlaszcza w jednej katedrze, jest malzenstwo, nie maja dzieci i przyjmuja do siebie na doktorat ludzi nie zameznych i bezdzietnych, porabani ludzie