27 września 2011, 17:37
Zapraszam do październikowej rywalizacji xD
START 01.10.2011
Wrzesień
W trakcie naszej rywalizacji proszę o podawanie:
*numeru
*daty
*czy dzień jest na +/-
np. nr 1
01.08
+
* Z każdą kolejną akcją pojawiał się dylemat, co należy zaliczyć do słodyczy, a co nie.
Wszelkie batony, draże, żelki, pralinki, czekoladki, cukierki itp. zaliczamy do słodyczy.
Pozostają kwestie sporne jak kisiel, galaretka, budyń, gorzka czekolada, dżemy,cukier-
tak więc niech, każdy decyduje sam, czy uważa kostkę czekolady gorzkiej za słodycze, czy nie :)
Oczywiście nie bądźmy zbyt łaskawe dla siebie.
Edytowany przez Justi240489 27 września 2011, 22:14
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 656
28 września 2011, 12:32
haaa tak jak pisałam ci w pamiętniczku chętnie dołączę ;D
tylko nie wiem czy wytrzymam
ale co tam jakieś wyzwanie trzeba sobie postawić a nóż sie uda ..trzeba zacisnąć pasa
Edytowany przez swiezak1992 28 września 2011, 12:32
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1208
28 września 2011, 14:22
Kurczę, w sobotę mam imprezę.. Ale to nic! Będę miała mega motywację żeby nie ruszyć na niej nic słodkiego hehe ;)
28 września 2011, 15:17
dorrry no to będziesz musiała się jakoś kontrolować, żeby nie zjeść nic słodkiego :P
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 227
28 września 2011, 16:37
Strasznie się cieszę, że znalazłam tę grupę, bo słodycze to mój OGROMY problem, mogę spokojnie o sobie powiedzieć, że jestem uzalezniona do cukru i właściwie codziennie jem coś słodkiego, a to nie pozwala mi schudnąć ;( Jeśli to jeszcze możliwe to chętnie zapiszę się do grupy i coś z tym zrobię.
28 września 2011, 18:34
Martitaaaaaaa numerek masz na pierwszej stronie :P ale już Ci mowie, że masz 11 :)
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1208
28 września 2011, 19:06
No i właśnie o to chodzi :) Okazji do zjedzenia słodkiego jest mnóstwo, a głupie wymówki: koleżanka przyszła, impreza, smutno mi było itd tylko nas pogrążają. Teraz mam motywację żeby nie dać się słodyczom chociaż wstyd się przyznać jestem anonimową czekoladoholiczką