24 września 2011, 20:02
Kobietki...ponieważ do Wigilii od jutro równo 90dni, a nie mamy wymówek po drodze i najbliższe ciasto (z musu) najbliżej w świeta więc postanowilam zaproponowac akcję: 10 kg w 90dni czyli bezpiecznie, zdrowo i bez efektu jojo.
*5 posiłków dziennie
*śniadanie max do godziny od przebudzenia (najlepiej weglowodanowe)
*kolacja lekka min 3 godziny przed snem
*codziennie 30min aerobów ( rower, bieganie, skakanka, taniec,...)
*ćwiczenia wzmacniające (dowolne)
*zastepowanie slodyczy rodzynkami, suszona zurawina, orzechami, migdalami itp.
Kto w to wchodzi??
Edytowany przez Grooo 24 września 2011, 22:23
22 października 2011, 21:05
Ja zaraz idę spać ; P
- Dołączył: 2006-02-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 282
24 października 2011, 12:10
Mi też opornie ale nie zniechęcam się..:))) Dam rade..:D
Weekend jak zwykle trochę bardziej kaloryczny ale bez łamiania zasad..:D
28 października 2011, 19:58
Jutro rocznica. ; )
- Dołączył: 2006-02-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 282
2 listopada 2011, 15:06
Jakoś tu cicutko się zrobiło?? Jak idzie dietka??..Do wigili około 50 dni a umnie znów zastój..i znów zaczynam tracić nadzieje..:/
6 listopada 2011, 10:57
> Jakoś tu cicutko się zrobiło?? Jak idzie
> dietka??..Do wigili około 50 dni a umnie znów
> zastój..i znów zaczynam tracić nadzieje..:/
Rzeczywiście cicho . ; / U mnie w weekend jak zwykle nieregularne posiłki, ale się ogarnęłam dzisiaj.
Nie załamuj się. Motywator dla Ciebie:
:)