- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
24 września 2011, 18:16
Mamy jeszcze ponad 3 msc. Ja od dziś zero słodyczy, ziemniaków, i białego pieczywa + ćwiczenia:D Myslicie, że się uda? Może troche nie w temacie ale spodobala mi się sukienka a ja z moimi grubymi nogami w niczym łądnie nie wygłądam, chcialabym zejsc z mojego 40/42 na 38. Ona mi sie podoba:
http://moda.allegro.pl/sukienki-suknie-wieczorowe-nowosc-36-44-i1825248657.html Kto ze mną? <3
Edytowany przez anusiak98 25 września 2011, 08:32
11 października 2011, 10:51
czarodziejkaaa8 My tak samo zaczęłyśmy.To nie ważyłaś się dzisiaj?aaaa pisałaś chyba , ze Ty co dwa tyg będziesz:)
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
11 października 2011, 10:51
Rachela jak zazdroszczę Ci tej 5 z przodu... normalnie duzo bym zrobiła za nia :P
ja na sniadanko miałam kanapeczki kolorowe i kawusię, póżniej chyba jogurcik z płatkami.
obiad - mam ziemniaki z bazylią z wczorajszego obiadu i myślę o jakiejś zupce do nich, ale jeszcze nic nie wymysliłam :P
11 października 2011, 10:55
biedronka1985 dzięki, Ty też wkrótce zobaczysz tą 5! ( chociaż widzę , że Twój cel to 60 )a jaki masz wzrost?
11 października 2011, 11:03
Ja o 5 z przodu też marzę, mam nadzieję, że kiedyś się spełni. Gratuluję dziewczyny spadków, ja się boję znów na wagę wejść, może w piątek się skuszę. No i dziś znów obiadu nie mam - przyjdę z pracy o 18 i coś szybkiego trzeba będzie upichcić
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Zakocierz
- Liczba postów: 126
11 października 2011, 11:13
Rachela tak, ja się zważę w poniedziałek i na pewno napiszę jaki spadek. :D
Też chciałabym 5 z przodu zobaczyć, mam nadzieję, że kiedyś zobaczę. :D
11 października 2011, 11:14
czarodziejkaaa8 na pewno:) a ćwiczysz czy tylko dieta?:)
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
11 października 2011, 11:19
Cześć kobitki! Melduję (za wczoraj) tygodniowy spadek 700g czego się nie spodziewałam po takim odpuszczaniu sobie (zwłaszcza wieczornym - 2 kolacje z rodzinką!) Miłego dzionka!
- Dołączył: 2007-02-22
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 523
11 października 2011, 11:36
Wtam! Kolejny dzien przed nami.Ja na sniadanko dzisiaj kawa z mlekiem nie bardzo ida mi platki. Na 2 sn.yogurt. a na obiad planuje znowu kurczaka duszonego na wodzie bez skorki do tego sama nie wiem moze salata. dzis nie mam checi na nic no ale cos trzeba zjesc zeby organizm nie zwolnil.Na podwieczorek mozliwe ze jablko lub jogurt maly.A dalej nie wiem zobacze moze najdzie mi ochota na cos.Ale ogolnie staram sie trzymac diety i juz sporo czasu, juz jakis ponad miesiac, ale jesli chodzi o wage to slabo mi spada.Raz waze wiecej raz mniej.Pewnie to zalezy od wody zatrzymanej w organizmie.
11 października 2011, 11:47
Judyta - a może wprowadź więcej warzyw do dietki. Z tego co piszesz to sporo białka zjadasz, ale niewiele poza tym
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Zakocierz
- Liczba postów: 126
11 października 2011, 12:06
Rachela ćwiczę codziennie brzuszki i dwa, trzy razy w tyg aerobik. :)
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Zakocierz
- Liczba postów: 126
11 października 2011, 12:08
Rachela ćwiczę codziennie brzuszki i dwa, trzy razy w tyg aerobik. :)