© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 września 2011, 07:55
Edytowany przez madziuniasz89 21 września 2011, 07:56
21 października 2011, 09:33
Oj-oj, nie wiem jak moje nogi (a konkretnie stópki) przyjmą te ponad 6 000 skoków. Póki co mam 3 000 i już czuję to w kościach (zwłaszcza po wczorajszych 4 200). SZIT! No nic - plan jest znaleźć się na podium obok Ciebie Madziu, więc nie ma gadania. Choć myślę, że drugą część wykonam już po fryzjerze. Się zobaczy...
Alicja - no niby powinno się w obie strony kręcić, ale czytałam gdzieś wypowiedź dziewczyny, która zawsze kręci w jedną i żadnych problemów w związku z tym nie ma. No ale jednak trochę strach sobie talię pokrzywić ...
21 października 2011, 12:39
21 października 2011, 18:23
Edytowany przez alicja30 21 października 2011, 18:28
21 października 2011, 18:30
Udało się!! 
(21.10.2011) - zostało 70 dni
21 października 2011, 18:34
nigdy bym tyle nie skoczyła
21 października 2011, 18:43
:) dzięki Alicja! Głupie to było i mało odpowiedzialne ale radochę mam, że mi się udało :)
8 x 600 + 1 x 700 + 1 x 1250 :) Pierwsze 3 600 przed fryzjerem, między seriami po kilka minut przerwy. Reszta po wizycie, z podobnymi przerwami. Stópki mnie bolą; moją maścią będzie dziś PIWO! 
:)
21 października 2011, 19:37
21 października 2011, 21:03
to sobie wlałam
22 października 2011, 12:57
Edytowany przez Justi240489 22 października 2011, 12:58
22 października 2011, 13:16
No i bardzo dobrze Alicjo! :)
Ja wczoraj troszkę przgięłam alkoholowo (ale czego się nie robi dla zdrowia!) i ciężko mi się dziś pracowało, ale już wróciłam do siebie. Pogoda piękna więc wyskoczę na rower na pewno na 2-3 godzinki. A skakanka dziś w odstawkę idzie mimo, że stópki nie najgorzej po piwku się czują :)
Dzięki Madziuniasz !
