11 października 2011, 10:03
Witajcie! U mnie w mieszkaniu 17 stopni... nosa z pod kołderki nie chce wystawiać a trzeba;)
Oj... Ciężka ta jesień i dla mnie. Bardzo chcę do Sylwestra stracić te 6 kilogramów!
marcelka55- dziękujemy za kawkę śliczną poranną ;) Szkoda że moja tak nie wygląda niestety.
- Dołączył: 2008-05-06
- Miasto: Papryczkowo
- Liczba postów: 9526
11 października 2011, 11:29
A ja dziś wszystko w biegu robię, dobrze, że rano zjadłam małe co nieco w domu bo bym padła... ale już po śniadanku, zjedzonym w 3 podejściach i na 1 nodze... ech... sekunda oddechu i zaraz dalej...
Kawka naprawdę śliczna... gdybym znalazła czekoladę, która się natychmiast nie zatapia, żeby zrobić te ciemniejsze oczka i nosek to myślę, że takiego lwa spokojnie bym zrobiła
... przechwalam się hihi jak zrobię podobne dzieło to wstawię fotkę... na razie tworzę tylko kwiatowe kompozycje... oczywiście jak mam czas - nie dziś hihi... Zmykam korzystając pierwszej wolnej chwili przeliczyć kalorie
Aju, no pewnie, ze cię obserwuję cały czas i podziwiam, że ciągle lecisz z wagą w dół - tak trzymaj...
- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
11 października 2011, 11:40
Ale fajna kawka z pazurem :))) ja dziś piję już trzecią bo się obudzić nie mogę w taki dżdżysty dzień, oczy mi się same zamykają choć kocham jesień bo ja taka jesienna jestem i za dwa tygodnie kolejny roczek mi przybędzie...
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 169
11 października 2011, 11:53
no ja wlasnie mam to samo...w ciagu dnia daje rade z dieta, jestem z siebie zadowolona,a wieczorami dostaje takie ssanie ze po prostu jak nie zjem czegos to nie zasne...:(wczoraj tak samo bylo - rano specjalnie wczesniej wstalam zeby sobie do pracy zdrowe jedzonko przyszykowac,zrobilam pyszna salatke(ale bez majonezu i zadnego sosu)tylko warzywka,paluszki krabowe,jajeczko i warzywka.byla pyszna i najadlam sie naprawde,a juz w drodze powrotnej do domu scisnelo mnie w zoladku,no i oczywiscie wieczorem zamiast wsiasc na rower to ja przed tv rozwalilam dupsko i sie zaczelo-salatka z majo, chleb z maslem 2 kromki, jogurt czekoladowy,wrrrrrrrrrrrrrrrr:((;(zalamka totalna. a tak sobie obiecywalam ze sie nie zlamie i nic wieczorem nie zjem bo nie chce zaprzepascic calego dnia...ale nawet taka motywacja nie pomogla;(;(;(ehhhhhhhhhh momentami to nie rozumiem sama siebie;(;(;(nie wiem myslalam ostatnio zeby wykupic sobie 4ro miesieczny karnet na silke,w cene wliczone sa sesje z personalnym trenerem,moze on by mnie zmotywowal do dzialania,bo sama jakos nie moge;(;(co myslicie,warto zabulic???moze rzeczywiscie taki trener ma swoje sposoby zeby zmotywowac nawet takiego lenia jak ja...
- Dołączył: 2008-05-06
- Miasto: Papryczkowo
- Liczba postów: 9526
11 października 2011, 13:59
marissa, dla mnie to byłoby fantastycznie mieć takiego osobistego trenera, jeszcze na 4 miesiące - bajka ale czasowo nie wyobrażam sobie tego... może jakoś by się jednak udało ??? Jak to jest u ciebie karnet na siłownię open + trener - ile kosztuje taka przyjemność na miesiąc ?? Już się boję odpowiedzi
- Dołączył: 2008-02-29
- Miasto: Paryz
- Liczba postów: 204
11 października 2011, 13:59
...hej Laski, a ja na wakacjach jestem przez tydzien w Tuluzie, 28 stopni i niebo bez najmniejszej chmurki!!! Cudownie po prostu... ale mimo tego dietka jest trzymana, codziennie A6W i inne cwiczenia robie i mam nadzieje, ze jak wroce do domu w niedziele, to Maz moj zobaczy roznice
Jestem z Tesciowa i bawimy sie super!!! Tez mnie ciagnie do zarcia codziennie, bo tu takie smakolyki sa, ale jak juz mam cos kalorycznego zjesc, to jem to na sniadanie na skosztowanie i dalej dietka - nie pozwalam sobie na jakies niedietetyczne wymysly wieczorami - da sie dziewczyny, wiec walczymy!!!!
11 października 2011, 14:02
sylwekw7 - Oj.... zazdrościmy ;)) Tylko tam ładnie dietkę trzymaj! ;)
- Dołączył: 2008-05-06
- Miasto: Papryczkowo
- Liczba postów: 9526
11 października 2011, 14:51
Sylwek, zazdrościmy bardzo i pogody i tego, że potrafisz być taka grzeczna, urlop, ćwiczenia, dieta bez skazy - anioł z ciebie
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
11 października 2011, 14:58
Pełna podziwu jestem!!!!!!!!!!!!Ja w takich sytuacjach wakacyjnych nie potrafię się oprzeć tym wszystkim pysznościom. Brawo sylwekw7!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
11 października 2011, 16:00
Tabelka przedstawia się tak:
Kochaniutkie normalnie schudłyśmy razem (w ubiegłym tygodniu) 0,7 kg!!!!!!!!! Może mało, ale tendencja spadkowa zachowana:):) Wszystkim, które schudły bardzo gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!
Bardziej obrazowo: