- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
8 listopada 2011, 19:59
Czas na podsumowanie:
I wykres:
Wyszłyśmy ogólnie na sporym plusie!!!!!!!!
W nieoficjalnym rankingu króluje dennee. Gratuluję serdecznie!!!!!!!!
Na drugim miejscu aja79 i tuż za nią niżej o 0,10 kg szalonymustang.
Najwięcej w tym tygodniu schudły:
Desperatka75 -1,5 kg
aja79 -1,4 kg
Bogusia29 i justa35 po -0,5 kg
GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2009-08-28
- Miasto: Mega Sadełkowo
- Liczba postów: 16298
8 listopada 2011, 20:46
ehhh Ebek, musiałaś mi tak na wieczór humor zepsuc? hehehehe
- Dołączył: 2008-05-06
- Miasto: Papryczkowo
- Liczba postów: 9518
8 listopada 2011, 20:56
Marcelka no ładny masz słupek przecie i to w dobrym kierunku !
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
9 listopada 2011, 07:59
> ehhh Ebek, musiałaś mi tak na wieczór humor
> zepsuc? hehehehe
No jak to???? Lepiej Ci idzie ode mnie!!! A w ogóle, to patrząc na te słupki to od Desperatki do luise takie jakieś cienkie bolki
![]()
Kamis się wyłamuje, ale ona od miesiąca się nie odzywa i nie wiem czy jeszcze się z nami odchudza. Trzeba ruszyć ten środek grupy, no nie??? Moja waga jest strasznie oporna...A by mi tak chociaż słupek doszedł do pełnego straconego kilograma jak ma marcelka
![]()
Edytowany przez Ebek79 9 listopada 2011, 08:00
- Dołączył: 2009-08-28
- Miasto: Mega Sadełkowo
- Liczba postów: 16298
9 listopada 2011, 08:43
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/9/5/6/6/4/956641/zdj_4ed682b5b8ef60ee65b2ae968d609efd.jpg)
Dzień dobry!
Częstujcie się czerwoną herbatką! A co! Tak dla odmiany!!
Ebek, od tygodni stoję w jednym miejscu a powinnam już z 4 kilo mieć zrzucone gdyby nie własna głupota!
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
9 listopada 2011, 09:01
A ja????? Bujam się między 67,5 do 65,8 i ani deko więcej. Tzn widziałam o 0,20 mniej w poniedziałek, ale to takie jednodniowe było. Teraz znowu jestem na jakieś 8 dni przed @, to znów nie schudnę. No ktoś mi wagę zaczarował. Będę skakała pod niebiosa jak mi waga pokaże czwórkę po szóstce!!!!!!
A herbatki chętnie łyknę, bo dawno nie piłam czerwonej. U mnie od kilku lat zielona króluje.
- Dołączył: 2009-08-28
- Miasto: Mega Sadełkowo
- Liczba postów: 16298
9 listopada 2011, 09:14
U mnie też zielona, z biedronki, z opuncją. Ale mi posmakowała! Ale czerwoną też lubię, a że dawno nie piłam, to chyba dlatego tak mi po głowie chodzi dziś od rana :) Ojj Ebek, jak ja bym chciała zobaczyć 2 po 7, bo coś ostatnio nie mogę przekroczyć magicznej granicy 73...
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
9 listopada 2011, 10:55
Tak dla odmiany chętnie przyłączę się do czerwonej herbatki :)
A w ogóle to strasznie mi głupio, że zostałam wyróżniona, a nic się u mnie nie zmieniło. Baaa, dzisiaj się zważyłam i coś tam na + zobaczyłam ;( Powiedziałam o tym J. , a ona na to, że absolutnie nie mogłam przytyć, bo po prostu tego nie widać. Że już całkiem mocno schudłam - kochany, że chciał mnie tak pocieszyć ;)
W każdym razie, żeby Was nie zawieść biorę się w garść, trzymam wzorowo dietkę, spinninguje, a wieczorem jak pojadę do Mamy porobię jeszcze brzuszki z MelB :) Tak mnie coś natchnęło. A w ogóle powiem Wam, że wczoraj miałam aż 100min spinningu, jakoś po zajęciach nie chciało mi się iśc do domu, więc zostałam sobie jeszcze na drugie :) I czułam sie wprost fantastycznie :)
Tak w ogóle to mnie natchnęło. Jeszcze nie wiem w jaki sposób, ale coś by trzeba było wymyślić, żebyśmy wszystkie mogły przekroczyć nasze magiczne liczby. Ebek - 65.8kg, Marcelka - 73. Ja co prawda jeszcze nie doszłam do swojej magii (przekroczenie 60kg), ale i tak z odchudzaniem wcale nie jest tak łatwo i wcale te kg nie chcą tak szybko spadać. Może codzienny jadłospis i wsparcie 24h? :) :) :) Ja wiem, że damy radę pokonać nasze magiczne bariery nie do przejścia =D
Chciałam jeszcze powiedzieć, że ja wagę podam we wtorek za tydzień :)
- Dołączył: 2009-08-28
- Miasto: Mega Sadełkowo
- Liczba postów: 16298
9 listopada 2011, 11:58
Ustalenie menu z góry na kilka (nawet 2 dni) naprawdę dużo daje! Ale ja muszę mieć na osobnych kartkach na cały dzień i zawsze chodzę z dwoma(dwiema) (na dziś i jutro), w raze jakbym na zakupy musiała iść, żeby niczego nie przegapić. Nigdy nie udało mi się to dłużej niż kilka dni, dlatego tak ciężko. Później się człowiek przyzwyczaja.
dennee 100 minut spiningu? O masakra!!! A jak tam rozmowa z panem trenerem? ;P