- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2011, 12:42
Mam do zrzucenia co najmniej 10 kg, samej trudno się ich pozbyć.
W grupie człowiek jakoś bardziej się spina i stara aby jak najlepiej wypaść
Moja dieta to MŻ - okolo 1500 kcal i cwiczenia
Moznaby sie dzielic przepisami, cwiczeniami ktore moga wspomoc oraz wyżalić się jak dzień sie zawali z dietą.
Kto ze mna staje do boju z kg :D
11 października 2011, 15:12
ja juz kiedys chcialam byc ale slabo mi bylo.. jakos tak za malo bylo tych kcal dla mnie..
12 października 2011, 08:22
Kleopatra, ja jak bylam na 1500 kcal ulozonej przez siebie sama to bylo mi nawet malo, wiecznie glodna chodzilam.
Teraz jak dietetyczka mi ulozyla i mam 1100 - 1200 kcal to po tygodniu nie zjadam nawet calych porcji ktore powinnam :D
Pierwsze dni najgorzej mialam do poludnia, gdyz ona ulozyla mi tak abym sporo jadla popoludniu - bo wtedy dopadalo mnie obzarstwo.
Ja nigdy nie bylam za dietetyczkami - ale teraz jak sprobowalam to jestem zachwycona, bo w koncu dieta nie jest tortura a naprawde przyjemnoscia. Lubie to co jem (ukladala wg preferencji jezeniowych) i ilosci wydaja mi sie ogromne :D
12 października 2011, 09:02
no a jak masz obiad to gotujesz dietetyczny dla siebie a drugi zupelnie inny dla meza??
bo mnie wlasnie to zniecheca do gotowych diet ulozonych przez dietetyka..
ugotowac sobie i jeszcze Tygryskowi cos zupelnie innego.. o nie nie..
bo moj to by chyba nie przezyl na jakis warzywach :) albo dietetycznych zupkach :)
On musi duzo zjesc bo pracuje fizycznie i szybko spala to co zjadl..
12 października 2011, 09:19
12 października 2011, 09:53
no coz musze pomyslec nad tym tematem..
poki co wczoraj bylo bardzo grzecznie a waga dzis rano pokazala 71.5kg !!! masakra!!!
nie wiem co sie dzieje..
12 października 2011, 10:46
12 października 2011, 10:55
naprawde odechciewa mi sie wszystkiego..
w dodatku u mnie caly dzien pada.. i wczoraj tez taka lipna pogoda..
no ale znalazlam jeden plus tego wszystkiego :)
juz u mnie grzeja w bloku .. od wczoraj :) jupi jupi
uwielbiam ciepelko .. a ostatnio ledwo mialam 16 stopni w miszkaniu..
12 października 2011, 11:16
Kleopatra mi tez ciezko, bo mam wrazenie ze tej 6 z przodu nigdy nie zobacze - ale nie poddawajmy sie w koncu sie uda.
Przeciez te kg tez nam nie przyszly w ciagu tygodnia - dwóch :D
Takze trzeba zacisnac zeby i sie trzymac z calych sil :D
12 października 2011, 11:42
a duzo pijesz wody??
bo ja ostatnio mam wodowstret.. i jak pije wode to az zbiera mi sie na wymioty..
za to nadrabiam herbata malinowa, zurawinowa i biala.. ok 8 kubkow dziennie
12 października 2011, 11:42