- Dołączył: 2008-08-16
- Miasto: Kiedyśtambędę
- Liczba postów: 6612
3 września 2011, 00:15
Punktujemy i chudniemy– edycja 8b
6 tygodni 12.09.2011 r. – 23.10.2011 r.
Zapraszamy do 8 edycji zabawy, która poprzez rywalizację ma zmotywować nas do działania.
Wytrwałe Vitalijki, które brały udział w poprzednich edycjach z pewnością potwierdzą, że TO DZIAŁA!
Wystarczy strzec kilku zasad i mieć w sobie ducha rywalizacji a waga sama poleci w dół
Zasady:
1. Zgłoszenia przyjmujemy do 12.09.2011. podając swoją wagę startową (najlepiej z poniedziałku rano) oraz BMI.
2. Od poniedziałku 12.09.2011 zbieramy punkty w 5 kategoriach (dieta, ruch,woda, słodycze, zadanie)
3. Punkty umieszczamy w specjalnej tabelce
4. Do poniedziałku do godziny 21
czekam na dane z każdego tygodnia (łącznie z wagą poniedziałkową lub
ewentualnie niedzielną), które potem podsumuję i w miarę możliwości
umieszczę na forum najpóźniej do środy w postaci tabeli
5.
Zwycięzca tygodnia wymyśli zadanie dla członków grupy, za które będzie
można codziennie zdobywać dodatkowe punkty.
6. Działamy fair! Każda z nas robi to dla siebie a nie dla innych więc nie ma sensu oszukiwać. Dbamy o nasze ciało i zdrowie!
Za co dostajemy punkty:
DIETA
1 - pełne zrealizowanie swoich założeń dietetycznych w danym dniu
0 - wpadki dietetyczne - małe, duże - nie ważne jakie
Dietę należy zaplanować na początku tygodnia i wpisać ją hasłowo w drugi wiersz tabeli. Mamy tu pełną dowolność: jak ktoś lubi liczyć to może być 1500 kalorii, może być Dukan, jedzenie z wykluczeniem jakiegoś składnika np. słodyczy, etc... Ważne by trzymać się swojego planu.
Będziemy stosować różne diety, przy okazji obserwując ich efekty.
RUCH - intensywna aktywność fizyczna typu:ćwiczenia, rower, pływanie, stepper, etc;
3 - ponad 1,5 godz.
2 - ponad 60 min. do 1,5 godz
1 - od 30 min. do 60 min
0 - mniej niż 30 minut ćwiczeń
WODA - najlepiej niegazowana ale również: herbata, soki, mleko etc.,:
1 - powyżej 2 litrów
0 - mniej niż 2 litry
Słodycze
1 - dzień bez słodyczy
0 - za zjedzenie choćby małej ilości słodyczy
Zadanie
1 - wykonanie tygodniowego zadania w danym dniu
0 - brak wykonania zadania
Zadanie może zająć
maksymalnie 10 minut dziennie, ma być możliwe do wykonania dla
wszystkich i promować zdrowe nawyki. Może to być: ćwiczenie łydek
podczas mycia zębów, ćwiczenia izometryczne w pracy, seria brzuszków -
pełna dowolność według pomysłu zwycięzcy
W pierwszym tygodniu zadanie zleci zwycięzca 7 edycji.
Swoje wyniki będziemy umieszczać w tabeli typu:
Punktujemy i chudniemy – tydzień … |
Moja dieta w tym tygodniu: |
Waga | Start: | Koniec: | Wzrost: |
BMI | Start: | Koniec | Różnica |
Pon | Wt | Śr | Czw | Pt | Sob | Ndz | Razem |
Dieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ruch |
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda |
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze |
|
|
|
|
|
|
|
|
Zadanie |
|
|
|
|
|
|
|
|
Razem |
|
|
|
|
|
|
|
|
Punkty | Tydzień: | BMI: | RAZEM: |
Powyższą tabelkę należy zaznaczyć i skopiować do
nowego postu i potem edytować dopisując numer tygodnia, wagę i punkty
Jeśli masz problem z tabelką proszę zapisz się do
naszej grupy z pierwszej edycji Punktujemy i chudniemy ,
znajdziesz tam wątek Tabela 8b - napisz post a wstawimy Ci tabelkę.Potem już
samodzielnie starą metodą kopiuj -wklej przeniesiesz tabelkę na nasz bieżący
wątek.
UWAGA - nie rozpychamy forum codziennymi zapisami punktowymi, edytujemy wyłącznie
swoje tabelki zatem każdy ma 1 tabelkę na 1 tydzień!
A teraz najważniejsze:
WAGA: Będzie się oczywiście zmieniać spadając w dół jeśli będziemy trzymać dobre
nawyki - odpowiednio jeść, pić i ćwiczyć.
Ważymy się co tydzień podając wagę z niedzielnego/poniedziałkowego poranka.
Zmianę wagi będziemy punktować biorąc pod uwagę BMI (żeby było sprawiedliwie)
0 - 0,05 - brak punktów
0,06 - 0,15 - 1 punkt
0,16 - 0,25 - 2 punkty
itd bez ograniczeń punktowych dodatnio i ujemnie
Przykłady zmian:
0,44 - 4 punkty
1,12 - 11 punktów
1,01 - 10 punktów
W razie wątpliwości - pisz, wyjaśnimy co trzeba ale też - czytaj ze zrozumieniem
Zobacz też bieżącą 7 edycję, bądź poprzednie edycje Punktujemy i chudniemy
Zapraszam serdecznie, lista otwarta do
poniedziałku 12.09
Edytowany przez Mirin 3 września 2011, 07:43
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
2 października 2011, 08:20
Dokładnie. Wszystko, moim zdaniem, można zjeść na diecie ale w rozsądnych ilościach, a te niby zakazane produkty niech będą zasysane, ale nie za często.
Ja wczoraj dałam czadu. Na imprezie zjadłam o wieeeele za dużo i waga dziś ciut wyższa niż w zeszłym tygodniu. Mam nadzieję, że to ciut zejdzie do jutrzejszego ważenia, bo nie chcę przytywać Stworzysława :/ Ale mimo wszystko sportu wczoraj dużo, dziś też za chwilkę wypad robię na rower. Żarło zastój ma w przewodzie pokarmowym, więc tym chwilowym przytyciem nie zamierzam się za bardzo przejmować.
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
2 października 2011, 10:41
Mam
> pytanie..Co uważanie o jedzeniu kawałka pizzy
> podczas odchudzania - oczywiście w ramach diety (w
> moim przypadku byle by się mieścić w limicie
> kalorycznym ;) ) ?Jestem ciekawa waszej opinii :)
jeżeli umiesz skończyć na tym 1 kawałku,to nie widzę nic przeciwko. sama niedawno jadłam pizzę. przynajmniej w ten sposób jest łatwiej wytrzymać dietę.
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
2 października 2011, 10:43
też przytyłam nie wiadomo od czego,a przecież nawet ćwiczyć zaczęłam i staram się pić więcej,niż zawsze
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
2 października 2011, 10:52
niepokorna- sliczny masz ten awatar
jesli chodzi o pizze, to nie widze nic zlego w zjedzeniu kawalka. ostatnio (jakos w zeszlym tygodniu) zjadlam 3/4 pizzy ( w ramach limitu kalorycznego) a i tak schudlam...
Powtarzam to zawsze i bede powtarzac: NIE WAZNE CO, WAZNE ILE!!!!!!
2 października 2011, 10:52
niepokorna89 - może to właśnie przez to że "zaczęłaś" ćwiczyć? Organizm musi się przyzwyczaić do nowego obciążenia. Jak się przyzwyczai to waga powinna zacząć spadać.
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3188
2 października 2011, 13:11
ja też od czasu do czasu jem pizze na obiad mimo diety. Jeśli mieści się w limicie kcal to czemu sobie odmawiać :)
2 października 2011, 13:39
Ten tydzień miał byc wzorowy a taki nie był, wszystko przez wyjazd do domu rodzinnego.Moja mama tam cały czas mi podsuwała smaczne jedzenie.Starałam się pilnować, ale jak nie chcę jeść to zaraz mi mówi żebym przestała się wygłupiać z tym odchudzaniem bo tylko sie nabawię znowu anemii itp.Uff jak dobrze,że już tam nie mieszkam i w domu jestem tylko gościem;))Postaram sie żeby dzisiejszy dzień był wzorowy pod każdym wzgledem!!! Jeśli chodzi o pizze kawałek na obiad nie zaszkodzi, oczywiście wliczony w bilans kcal.
Miłego dnia dziewczyny;))
- Dołączył: 2011-07-27
- Miasto: Aaa
- Liczba postów: 1328
2 października 2011, 14:07
a ja nie wiem co się dzieje, ale mam bardzo osłabioną odporność i już drugi raz w ciągu miesiąca jestem chora - tym razem mnie dość mocno rozłożyło temperatura ponad 38, katar, kaszel i ostry ból głowy do tego słabo mi i po przejściu paru metrów muszę usiąść bo mam wrażenie, że się zaraz przewrócę
masakra, ale jesc mi sie przynajmniej nie chce wcale
2 października 2011, 14:38
dzięki wielkie Kochane za odpowiedź :)
a co do pytań, (już) umiem zjeść tylko kawałek - choć nie ukrywam że trudno jest ;)
>niepokorna89 - może to właśnie przez to że "zaczęłaś" ćwiczyć? Organizm
musi się przyzwyczaić do nowego obciążenia. Jak się przyzwyczai to waga
powinna zacząć spadać.
też tak myślę
ja też tak miałam na początku, ale teraz piję sobie multivitaminę+minerały (takie tabletki musujące) i nie mam problemów z odpornością :)
PYTANIE :)a jak dużo, jak często i w jakiej formie jadacie owoce, warzywa, jaja, ryby?
bo ze względu na moje wyjazdy ciężko mi jest o dobre, niskokaloryczne, sycące posiłki ;/
dzięki z góry za odpowiedzi :*
Edytowany przez MonikaBk 2 października 2011, 14:42
2 października 2011, 18:37
ten tydzień zaliczamy do masakrycznych ,ale nie poddajemy sie tylko walcze dalej!!:)od jutra bede tutaj częsciej:)
Edytowany przez fankadietyrozdzielnej 2 października 2011, 18:37