Temat: 50kg mniej na wakacje 2012 ZAPRASZAM!!!

Przyłączam się ! :)

Potrzebuje schudnąć do wagi 50-60 kg. 

Trzymam kciuki za Was  i dam Wam złotą (w moim mniemaniu rzecz jasna:D ) radę. Nie eliminujecie kompletnie słodyczy bo przyjdzie taki moment, że pękniecie i rzucicie się jak głupie na wszystko z zawartością cukru. Gdy powiedzmy po tygodniu ubędzie Wam ten kilogram to w nagrodę zafundujcie sobie jakiegoś cukiereczka, albo grześka bez czekolady. Ja w 2 tygodnie schudłam już ponad 2 kg mimo, że zjadłam ze 3 czekoladki merci, dwa ciasteczka "jeżyki", chapnęłam kawałek batona od chłopaka- tak więc da sie!:D
Powodzenia!

Swanie91 masz zupełną rację. Nagroda się należy. Ale najpierw trzeba zrzucić ten pierwszy kilogram, potem drugi, trzeci... i tak do 50 :)

ja sie przyłacze, do zrzucenia 40 kg

witajcie

i ja chetnie się dołączę

Mój cel to waga 70 kg (no dla niektórych to już otyłość heheh) ja niestety marzę o tej wadze

Na razie mały cel to waga dwucyfrowa do końca wrzesnia.

A stosujecie jakieś konkretne dietki?Ja zaczęłam SB, mam nadzieję że po raz ostatni.

Witam :) ja tez chętnie się przyłącze...bo w grupie raźniej. Startuje z 91..niestety paska nie umiem zmienic..
kazdy kilogram to będzie sukces, ale najwieksze szczescie jak zobacze 6 z przodu...do tego długa droga.

Ja na razie staram sie unormowac pory posiłów, korzystam z pomocy dietetyka i lekarza od chorób metabolicznych. Jestem na razie po wstepnej rozmowie, która mnie zmotywowała do poczynania kroczków.

powodzenia wszystkim.

Witam wszystkich!!!
Też chciałabym zobaczyć liczbę dwucyfrową na wadze :) I to jest mój pierwszy cel.
Miłej niedzieli wszystkim życzę!!!!!!!!!!!!

miejmy nadzieje ze 9 zobaczymy już w tym roku:)   a oprócz diety wykonujecie jakies cwiczenia?

ja niestety co do ćwiczeń.....

mam steoper i abrocket 9taki do robienia brzuszków) ale tylko stoją i się kurzą

już wczoraj mówiłam mojemu T ze ma mi stepper wyjąc to trochę podreptam to zawsze coś

Czesc dziewczyny...

Weszlam dzis z ciekawosci na wage i jestem wsciekla. Bo odchudzam sie juz 6 dzien dzis bedzie i kg ani jeden w dol, tylko w gore... ;/ 

A najgorsze jest to ze nawet nie wiem co robie zle. ;/