- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 543
20 sierpnia 2011, 19:57
Musze, musze , musze schudnac 12 kg do grudnia. Dlatego wlasnie zakladam ten temat, bo moze jest ktos chetny do rywalizacji? W tym temacie bedziemy opisywac swoje codzienne posilki, wspierac sie itd itd. KTO CHETNY?
20 sierpnia 2011, 20:14
Ogólnie nie polecam takiego dietowania na konkretną datę. ALe jak kto woli.
Może Ciebie to motywuje;)
20 sierpnia 2011, 20:21
Ja jestem chętna. Mam do zrzucenia 10kg
20 sierpnia 2011, 20:31
hehe, ja zamierzam właśnie schudnąć do moich urodzin, tj. 15 listopada 12 kg (1kg na tydzień), więc wpasuję się w tutejsze zasady
![]()
- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 543
20 sierpnia 2011, 20:32
OK. jak planujecie chudnac? jakas konkretna dieta? czy po prosty MŻ?
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
20 sierpnia 2011, 20:33
Nie warto zakładać daty z góry, za dużo stresu gdy waga stanie w miejscu na miesiąc.. lepiej mniejsze kroczki, mniej rozczarowań i bardziej ogólnie. Bardziej mnie motywuje gdy co 2 tygodnie spełniam swoje założenie niż jakbym miała gnać z dietą aby tylko sama przed sobą dotrzymać słowa.
20 sierpnia 2011, 20:36
ja jestem wegetarianką oraz przez lekarza mam ustaloną dietę lekkostrawną, więc mam kiepski wybór co do produktów. planuję stosować dietę niskowęglowodanową (to przez węgle, które wielbię, przytyłam, gdy porzuciłam mięso), poza tym uwielbiam nabiał, czyli dam radę
![]()
próbowałam ograniczać kalorie, lecz jest to zbyt żmudna i stresująca robota.
do tego z ćwiczeń 8- minutówki. jakoś je rozłożę w czasie, żeby nie było wszystko na raz. bez aerobów, nie lubię niestety i wiem, że to mój błąd, bo mam stacjonarny w domu i dwa w piwnicy, lecz czasu brak. poza tym chciałabym od razu 2 h dziennie i szybko się zniechęcam. interesuje mnie bardzie wysmuklenie ciała i wyrobienie mięśni, by nie być galaretą :) szczególnie, że nadwagi nie mam
![]()
Edytowany przez miserablee 20 sierpnia 2011, 20:45
- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 543
20 sierpnia 2011, 20:37
no niby tak, ale w sumie do grudnia sporo czasu, tak wiec wydaje mi sie ze na luzie schudniemy, jezeli bedziemy sie ruszac i trzymac diete. Mam nadzieje ze nie bedzie zadnych rozczarowan ^^
próbowałam ograniczać kalorie, lecz jest to zbyt żmudna i stresująca robota.
