Temat: najwyzszy czas zacząć naprawdę

Witam

Tak jak w tytule zapraszam wszystkie osoby które naprawdę maja dość swojej wagi, swojego wyglądu, zaczynaja i rezygnują po kilu dniach.

Weżmy sie w garść nikt za nas tego nie zrobi, nikt o nas nie zawalczy.

Mój pierwszy maly cel : waga dwucyfrowa do końca wrzesnia.

A Wasze cele?

Zapraszam naprawde najwyzszy już czas.

JA !
No to i ja się dołączę 
I cel: codzienne bieganie 
II: zdrowe i racjonalne odżywianie 
III: lepsze samopoczucie
IV: lepszy wygląd i akceptacja siebie 

bez kompulsów, diety, ważenia, liczenia kcal i stresu  powoli i do przodu 
Mój cel: powrót na dobre do zdrowych nawyków i regularności, ponadto chciałabym pozbyć się ostatnich 8 kg i polubić siebie. 1 stycznia chciałabym zobaczyć na wadze moje ukochane 49 kg, jak się nie uda, to nic, byle zdrowo i racjonalnie ;)

Powodzenia dziewczyny ;)
ja z wami :) może nie będę tak często wpadać, ale pilnować się będę :))))
1. zdrowe i mądre jedzenie -Nowe nawyki
bez podjadania, bez słodyczy, bez fast foodów
dużo warzyw , owoców
2. pic dużo wody itp
3.ruch
do grudnia ważyć 59
razem raźniej ;-)
My do przodu a kilogramy w dół
Pasek wagi

...................

Pasek wagi
Ja po półtora roku przygody z odchudzaniem chciałabym wreszcie dojść do 52 kilogramów i daję sobie na to czas to 11 listopada ;)

Wyeliminować podjadanie!!!
Ja tez sie przylacze ;)
1.codziennie cwiczyc
2.jesc regularne posilki co 3 godziny
3.wazyc 49 kg
4.pic duzo wody
ok, ja również dołączam.
1 CEL - 63 KG 2 CEL - 60 KG 3 CEL - 58 KG 4 CEL - 55 KG
ostatni cel chcę osiągnąć najpóźniej do grudnia, a potem utrzymywać tą wagę.
zamierzam jeść ok. 1500 kcal i ćwiczyć. tym razem mi się uda!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.