Temat: Akcja 100 dni

Ostatnio mało mnie było na Vitalii, bo miałam kryzys
teraz uzbierałam siły na walkę
wazę około 70kg, nie wiem dokładnie ile, ale zważę się w poniedziałek dokładnie


Tak więc chce zrzucić 10kg w te 100dni
nie jest to zbyt duże tempo, 1kg na 10dni

Dlatego też szukam dziewczyny, które tak jak ja chcą zrzucić kilogramy
nie ważne czy 2 czy 20kg
po prostu walczmy razem o nasze  wymarzone sylwetki

Cześć:)
to już 3 dzień naszej akcji:)

ja się zaraz biorę na swoje śniadanko, ja wczoraj zapomniałam podać wagę
tak więc 170cm i 71,6:/ cel na te 100 dni to 60kg:)
cwiczenia to super pomysł ! u mnie najgorzej ze slodyczami... to moze za kazdy nie planowany cukierek czy ciastko dziesięc brzuszków?
Brzuszki- fuj. Dziewczyny raczej może nie kary, a nagrody? Wzmocnienia pozytywne działają dużo lepiej! Serio! Za każdy udany dzień można odkładać złotówkę, albo raz na tydzień kupić sobie jakiś ładny drobiazg- lakier do paznokci slt. Nie ma cos się karać :)
Fajnie byłoby to traktować jak nowy styl życia, nie jak krzyż pański dlatego ja rozwijam miłość do siebie, swojego ciała i nie mam zamiaru go za coś strofować. Jem pyszne, zdrowe rzeczy, ćwiczę i powoli chudnę (powoli, bo po woodstocku miałam chwilę słabości i waga stanęła, potem spadła, teraz podskakuje przedokresowo). Mogłabym się gnębić ale nie mam ma to czasu ;)

Waga na dziś: 74,4 kg - następnym razem ważę się po okresie, żeby sobie nie psuć nerwów :)

Miłego dnia :)
dokładnie, dobry pomysł za każdy udany dzień odkładać sobie jakiś grosz do skarbonki:)
ja brzuszki będę robić, ale nie za karę, tylko by mieć ładny brzuszek
> crawfish a co się stało, że już na proteinach nie
> jesteś ? i ogólnie jeśli możesz napisz jak wtedy
> przebiegało Twoje chudnięcie. Ja trochę modyfikuję
> proteiny, dodałam m.in. owoce, bez których żyć nie
> mogę.

1300 kcal już trochę mnie zmęczyło, więc postanowiłam zmienić plan i przeszłam właśnie na proteiny, ale mało chudłam. nie liczyłam wtedy kcal, więc obstawiam, że po prostu jadłam za mało + organizm już był zmęczony dietowaniem. ogólnie to jadłam najwięcej białka, co drugi dzień warzywa, zero owoców i inne wymysły dukana ;) w sumie ta dieta nie była ciężka, ale trochę za droga i efekty nie były powalające, dlatego teraz staram się jeść zdrowo, pilnować bilansu i ćwiczyć :)
Pasek wagi

Wtorek juz a tabelki nie ma....bedziemy czekac. Generalnie wazniejsza bedzie ta z przyszlego poniedzialku. A tak ze wzgledu na szefowa od tabelki to moze wpisujmy wagi tylko w poniedzialki a nie codziennie, zeby szefowej bylo latwiej ja konstruowac. Na dzien dzisiejszy nie wiadomo kto ile w koncu wazy bo wagi sa podawane codziennie. Ale to tylko taka propozycja do rozpatrzenia przez gang.

Odliczanie rozpoczete.

za pierwszy dzien wklejam sobie wielki 1 OK i cel na dzisiaj osiagniety, czyli na wadze zostal zobaczony spadek. Zalozenie jest takie, zeby codziennie ubylo minimum 0,10kg.

Przed nami kolejne 99 dni:)

Powodzenia:)

Pasek wagi
oficjalne ważenie jest w poniedziałki a nie ma tabelki bo ja też pracuje i spędzam czasz z moim facetem, a nie tylko siedzę tutaj

dlatego pytałam się czy któraś pomoże mi w prowadzeniu tego wątku
proponuje wybrac jakas konsekwentna osobe, ktora bedzie robila tabelki w kazdy poniedzialek. wydaje mi sie, ze to jest baza tego watku inaczej on nie przetrwa.
Pasek wagi
ja zaraz biorę się za tabelkę,
zastanawiam się czy wpisywać wszystkie osoby które się zapisały, ale później już się nie odezwały
czy tylko te które podały wagę?
Nie wiem kochana- mnie zapisuj :) Może tylko te co wagę? Da się potem dopisać?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.