Temat: walczymy!

no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.

ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p

a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!

u mnie robi obiad moja macocha bo mama nie żyje od  9 lat
na obiad były ziemniaki z sadzonymi i po kolei sę pytała kto ile chce
mój brat 4 jajka < lat 11>, mój wujek 4 jajka, moja siostra ciot. 3 jajka moja siostra przyrodnia 4jajka
i sie dziwić że otyłośc jest wśród dzieci a oni mają widoczną nadwage
mi nałożyła dużo ziemniaków i dała 3 jajka i się zastanawiała czy zjem aż tyle bo dawno mi nie nakładała
siadłam i zjadłam .
potem ona wyjeła jakies słodycze i siedzą w salonie i jedzą
oczywiście mojego brata poczęstowała a ja się do niej nie odzywam
można powiedzieć NIENAWIDZIMY SIĘ ale to inna historia.......
Przykro mi i przepraszam nie wiedziałam. :( Mam nadzieję ze dałaś radę zjeść wszytko. A mzoe ci sie wydaje ze miałaś bardzo dużo ziemnaków. osoby chore mają zamazany obraz. Miikii wydaje sie ze je bardzo dużo a wiele osób mówi jej ze je mało.

A tak z innej beczki właśnie pieke ciasto. :) juz sie nie moge doczekac. pieke w foremce na babkę :) Mam zamiar zjesc całą w ramach podiweczorku
a ok nie naprawde miałam dużo nawet więcej od mojej siostry a ona nie zjadła wszytstkich ziemniaków
Ja sprobowalam lyzeczke biszkoptu z jablkami,ktory upiekla moja mama, ale nie zjem calego kawalka,jakos za bardzo sie boje
ale czego się boisz
- przytyć???
a czy tego własnie nie chcesz !!!!!!!!!
to jest wlasnie moja chora psychika
a ja sobie dzisiaj pośmigałam na skuterku moim :) pojechałam do sklepu i zrobiłam zakupy ;) [jestesmy z moim bratem przez 7dni sami w domu, bo rodzice pojechali na kajaki ;p]
to robimy impreze u Ciebie! :D haha
Miikii łyżeczkę biszkoptu? to naprawde chore. ja zjadłam całe ciasto które zrobiłam wielkości duzej babki bez dziury w środku i poprawiłam 2 bułkami drożdzowymi mojego wypieku.
miki, nie mogłabyś zjeść kawałka, żeby sprawić mamie przyjemność? po prostu?
czemu ty chcesz być chora i usprawiedliwiasz się psychiką..? :<

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.