- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
6 sierpnia 2011, 18:12
no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.
ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p
a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!
Edytowany przez nakrettka 6 sierpnia 2011, 19:25
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
10 sierpnia 2011, 21:34
mi też dobrze :) byłam na jarmarku dominikańskim cały dzień z mamą ( dla niedoinformowanych. jarmark dominikański to takie hmm wielkie targowisko? coś w tym rodzaju. przez cały gdańsk główny ciągną się przez 3 tyg wakacji stragany, gdzie można kupić dosłownie wszystko, od antyków, rękodzieł, itp po ... hmm nie wiem co : P no wszystko. jest trochę jedzenia, zawsze tradycja sprzedawane pajdy chleba ze smalcem, jest pełno stoisk z piękną biżuterią. są też ubrania, buty, płyty.. wszystko tam jest:) ) no i kupiłam sobie skórzaną torbę, już do szkoły :)
jest piękna, polowałam na nią już wcześniej :D
no i odkryłam w gdańsku GREEN WAY'A! nie wiem jak u was, ale u nas jakiś czas temu większość green way'ów wyparł bio way.
a dziś patrzę green way <3 mają tam przepyszne naleśniki z owocami (pełnoziarniste). i w ogóle pyszne rzeczy. zupa z soczewicy, czy kotlety sojowe..pycha.
no i wzięłam sobie tego naleśnika z owocami i jogurtem :) moja mama do mnie z tekstem, że takie naleśniki , to powinnam dwa zjeść o.0 to było na prawdę chore z jej strony. bo normalna kupiona porcja to jeden taki naleśnik. ale jest on na prawdę wielki i gruby. chodziłam z mamą do green waya na te naleśniki jeszcze zanim zachorowałam i też takiego zawsze jadłam na obiad xD i nigdy nie było za mało. przypomniałam jej to.
cóż.
ale dzień ogólnie bardzo bardzo przyjemny :)
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
10 sierpnia 2011, 21:35
+ middle, racja. ale może uda się jeszcze to zreperować :)
10 sierpnia 2011, 21:36
pauliskazdw sorki ze pytam ale co ci jest ?
oanaona o co poszło z mamą? Pogodziłaś sie z nią już ?
Edytowany przez Eseme 10 sierpnia 2011, 21:36
10 sierpnia 2011, 21:38
nakrętka bo mama się martwi. A chleb ze smalcem też jadlas ? :)
10 sierpnia 2011, 21:39
*macha na pożegnanie*
Edytowany przez Cat.Lover 3 września 2011, 20:17
10 sierpnia 2011, 21:40
masz kogos konkretnego na mysli ?
10 sierpnia 2011, 21:41
Dobry pomysl z forum - popieram. Poza tym vitalia to glownie odchudzanie i niestety - musze sie przyznac- czytam niektore posty o odchudzaniu z ciekawosci i troche zle to na mnnie wplywa
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 504
10 sierpnia 2011, 21:42
to chyba jasne kogo ma na myśli^^
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 743
10 sierpnia 2011, 21:43
eseme bo chodzi o to że ja mam stan po zapaleniu stawu krzyzowo-biodrowego wraz z rotacją kręgów ;)
i do tego niewyleczona toksoplazmoza ale to zobaczymy czy to to jest;)
10 sierpnia 2011, 21:43
no nei wiem jestem tu nowa..... ale masz jedna osobe czy dwie na mysli albo wiecej