- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
6 sierpnia 2011, 18:12
no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.
ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p
a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!
Edytowany przez nakrettka 6 sierpnia 2011, 19:25
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1103
22 sierpnia 2011, 21:24
nie mam siły, nie mam sensu, nie mam celu, nie mam pomysłu na swoje życie.. NIE CHCE MI SIE ... !! I NIE MAM NA NIE OCHOTY ;/
22 sierpnia 2011, 21:34
*macha na pożegnanie*
Edytowany przez Cat.Lover 3 września 2011, 20:29
- Dołączył: 2011-07-05
- Miasto: Wymysłowo
- Liczba postów: 132
22 sierpnia 2011, 22:10
wiecie co.
w ostatnich dniach widziałam wiele chudych, naprawdę chudych dziewczyn. I chudszych ode mnie, i mniej więcej takich jak ja. Samych kości z wąskimi zapadniętymi policzkami (to akurat te chudsze ode mnie). i muszę wam powiedzieć JEST TO OBRZYDLIWE. Nawet nie to, że "brzydko wygląda" jak to mówią babcie i ciocie. po prostu rzygać się chce jak się coś takiego widzi. Tak wychudzone osoby, przynajmniej na mnie robią tak złe wrażenie, że od razu, z miejsca źle się na nie nastawiam. Nie chciałabym podejść, zagadać, zakumplować się. Zresztą i tak siedzą najczęściej same , smutne.
Nie mówię, że mają anoreksję bo nie chcę nikogo o to osądzać. Ale o samo wychudzenie. To jest OBLEŚNE OBRZYDLIWE ODRZUCAJĄCE. i owszem, zwraca uwagę - co jest celem wielu chorujących na ed - ale przynajmniej u mnie w ten sposób: "o ble, to jest idiotyczne, nigdy w życiu nie chciałabym się z taką osobą zaprzyjaźnić".
sorry, że tak ostro xd nie chciałam tu nikogo obrazić oczywiście ale musiałam opisać swoje wrażenie jako tym razem wrażenie "obserwatora" :)
Edytowany przez rakdanita 22 sierpnia 2011, 22:12
22 sierpnia 2011, 22:46
*macha na pożegnanie*
Edytowany przez Cat.Lover 3 września 2011, 20:29
- Dołączył: 2011-07-05
- Miasto: Wymysłowo
- Liczba postów: 132
22 sierpnia 2011, 23:06
ojj, Cat, mówiąc Twoim językiem, jak przytyjesz do normalnych rozmiarów to będziesz tylko obrzydliwa, albo nawet trochę mniej, ale już nie przerażająca :D
ot, moje czarne poczucie humoru :)
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1103
23 sierpnia 2011, 07:58
> Ja jestem obrzydliwa bez względu na to, ile ważę
> ;)
Nie jesteś sama :)
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 743
23 sierpnia 2011, 08:28
dziewczyny glowa do góry.!
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 10855
23 sierpnia 2011, 08:31
dziś moje menu to ..
śn 7 kanapek z serem i ketchupem < przyrzekam >
potem 2 jabłka i nektarynka
2śn serek wiejski 200g + 2 bułki małe
potem mieszanka orzechów i płatki
obiad -kurczak z ziemniakami
potem płatki ok 600g
podwieczorek- 1l algidy na mnie czeka
kolacja-sałatka z tuńczyka + 3 grzanki
co myślicie ????co jest zle ??
bo schudłam znów !!!!
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 99
23 sierpnia 2011, 08:35
Ja na przytyciu też jadłam tak dużo, cały czas praktycznie i dorobiłam się bulimii :x nawet jak już przytyłam to nie mogłam sobie odmówić jedzenia.
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1103
23 sierpnia 2011, 08:40
> dziewczyny glowa do góry.!
weźcie skończcie z tym głowa do góry.. bo jja przeszłości nie wymarze moja głowa już nigdy nie będzie do góry znam swoją wartość a raczej jej brak takie słowa mnie tylko bardziej rujnują tego typu ...