Temat: walczymy!

no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.

ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p

a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!

a jakie cwiczenia na uda? jakies lekkie znacie? bo mi sie nie hcce cwiczyc
jak masz piłkę to mam kilka. ale to z nią. albo takie połprzysiady do kąta prostego w kolanach.
Pasek wagi
*macha na pożegnanie*
no i mi tylko w brzuch idzie ...
mi w bęben, który ma już rozmiary basenu olimpijskiego.
kac moralny
ja mam jakbym zamiast rodzić miała
boję się bo nie umiem przestać jeśc
mówie sobie ze przestane że od jutra normalnie a tu kurde CO
nie daje rady
ja też mam dość i co mam robić ...
masakra
Jecie prawie same owoce i warzywa, a one niestety wzdymają.
Spróbujcie zrobić sobie 1-2 dni białkowe i zobaczcie jak reaguje wasz organizm.

Klaudia-
8 jabłek
7 śliwek
słoik duży ogórków małosolnych
jogurt naturalny z 7 rzodkiewkami
ok.18 mirabelek
z 15 orzechów laskowych
zupę ogórkową z ryżem
3 nektarynki
ziemniaki z schabowym i surówka
2 lody duże rożki czekoladowe z orzechami
3 gruszki

To wszystko jest wzdymające:zrezygnuj z owoców i ogórków a zobaczysz, że poczujesz się lepiej.
no juz teraz jestem w domu a to byłam u cioci a tam pełno owoców i one tak kusiły i myślałam tylko o nich
nie wiem czemu ale po 2 dni u cioci specjalnie brałam mało obiadu itp bo wiedziałam ze potem zjem tone owoców

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.