- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 38
1 sierpnia 2011, 14:46
Odchudzanie samej mi nie wychodzi, a wygląda to tak, że najpierw wielka determinacja, dieta, ćwiczenia, a po kilku dniach cały zapał spada.potrzebuję kogoś do wsparcia.
nie chce stosować diet z kartek i ważyć wszystko co zjem, bo samo słowo "dieta" mnie przeraża. planuję odrzucić słodycze całkowicie, pić 1,5l wody(minimum) zmniejszyć trochę porcje jedzenia, jeść 4 posiłki dziennie, i zacząć się ruszać. mój plan to a6W(wreszcie wytrwać do końca!!) 3-4 razy w tygodniu steper po 30 minut, 4 razy skakanka po 20-30 minut, 2 razy w tygodniu basen i codziennie jakieś ćwiczenia(brzuszki, przysiady, inne ćw. na uda i pośladki, i coś na mięśnie pleców, bo przy a6w mam z nimi delikatne problemy)
ktoś ze mną? zaczynam już od dziś;))
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
24 sierpnia 2011, 11:25
hej i jak tam której uda się zrzucić te 5 kg do końca wakacji :D? bo mi nie haha
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 889
24 sierpnia 2011, 11:43
Dzisiaj waga pokazała 58kg :P Więc do końca wakacji max 57 będzie = -3kg od początku naszej grupy ;)
24 sierpnia 2011, 11:47
Siema, siema ;) Mi przez mój cholerny trzytygodniowy zastój też nie -.- Już dawno miałabym swój cel. No nic, jak zobaczę w piątek na wadze 54, 5 to mnie cholera weźmie ;D
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 92
24 sierpnia 2011, 17:01
kurcze gratulacje
niestety u mnie waga bez zmian na lepsze ,mimo ,ze ćaiwcze regularnie ,ale nie stram sie tak bardzo bo mam inne wielke rzeczy na głowie ;polecam natomiast sałatke -surówke ,która właśnie jem i jest boska:
por skrojony na cieniusienkie piórka,kukurydzka,jabłuszko w kosteczke,seler ze słoiczka ,prazony słonecznik z dynią i doprawidz łyżkamajo plus jogurtu ,sól na smak -mniamuchne
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 889
26 sierpnia 2011, 02:07
Dziękuję mariamichelle :)
Piątkowa noc- pewnie na imprezie są :P
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 889
28 sierpnia 2011, 10:58
Kobietki, ileż można imprezować? ;)
29 sierpnia 2011, 19:33
przepraszam, że mało się udzielam na forum ale nie mam ostatnio czasu... związane jest to z nową pracą... waga taka sama, nic ostatnio nie leci w dół :/ ale wiem dlaczego, zaczęłam jeść słodycze niestety:( od jutra znowu z tym koniec! pod koniec tygodnia będę musiała tylko popróbować tego o upiekę na wesele w sobotę ale później już definitywnie koniec. Odkryłam przyczynę swojego przybierania na wadze, są nią właśnie słodycze, wstrętne, okropne!
będę już grzeczna;))))
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 92
30 sierpnia 2011, 11:55
Kofane kobitki dzisiaj ostatni dzień sierpnia,niestety moje plany scchudnieęcia do urodzin nie wyszły,od tygodnia nie trzymam sciesłej diety i ćwiczeń bo mam przeprowadzke na drugi koniec świata i zamęt wielki z tego powodu .....nawet przestałam się rano ważyć ale najważniejsze na pewno nie przytyłam ,waga utrzymana w normie ,kto wie może teraz z tego stresu i zamiesznia sama waga spadnie :) to by był numer
pewnie nawet nie ma co wspominac o tabelce ?
pozdrawiam
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 889
30 sierpnia 2011, 14:53
ja się jutro zważę i powiem czy udało się schudnąć te 3kg czy nie :>