Temat: 5kg. Bez presji. Spokojnie.

5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)





PerfectoOoGirl,

jak już Meegaan wspomniała mamy nadzieję, że nie odchudzasz się na łapu-capu :) Jeśli robisz lub chcesz to robić z głową, to czuj się przyjęta! Z resztą do studniówki masz tyle czasu, że hoho. A i wagę masz całkiem całkiem:)

Wracając do sprawy rowerowej podbijam pytanie o te przejechane km?

zapomniałam :D hihi no  ja do pracy mam 7:D a jak jeżdże dla frajdy to tak włąsnie 20-30 :D tak w miarę to jest :D ja na pierwszy raz to git majonez :P
hmm właściwie to dopiero zaczynam, bo jak narazie to tylko stresy zajadałam;/ A co o diety to myślę, że MŻ i unikanie smażonych, tłustych potraw może dać jakiś rezultat, bo tak na dłuższą metę to raczej bardziej radykalne w moim przypadku nie zadziałają,  albo zadziałają z późniejszym skutkiem ubocznym;p No i Ruch, ruch i jeszcze raz ruch:D 
to czuj się przyjęta :D
heja  ;D a ja mam niecale 5 kilo ;D wiec dołącze a moj plan w zycie wdrazam od pon ma to byc 1200-1300kcal +zdrowe zarcie:D

Dobrze gada, dziewczyna! :)

Meegaan, weź mi tu nie wyjeżdżaj z majonezem! W końcu na diecie jesteśmy! hehe :) A tak na poważnie, to dobrze, że 20km styknie, bo mam taką fajną trasę obczajoną.

Dzięki:)
szkoda że nie mam teraz możliwości, bo mi narobiłyście takiego smaka na rower dziewczyny:D 
Ja jezdze od 2 miesiecy co drugi dzien tak w granicach 20 km do 30 zalezy jak mi sie chce...nie wyobrazam sobie zeby go odstawic do piwnicy a dziala naprawde cuda

Brunetka90,

widziałam w Twoim pamiętniku Knoppersa! Czyli się nadajesz :D hehe Zapraszamy!

 

PerfectoOoGirl,

Przepraszam :( Ale pocieszę Cię, bo jutro ma padać. I chyba mi piana z pyska pójdzie jak to pokrzyżuje moje plany! :) 

jak się jeździ o 5.30 rano do pracy to jednak brzydnie :D

hihi :D nawet na majonez można sobie pozwolić! ale rzadko :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.