- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 lipca 2011, 20:10
5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)
Edytowany przez Mrs.Kobe 1 sierpnia 2011, 23:03
29 lipca 2011, 22:05
PerfectoOoGirl,
jak już Meegaan wspomniała mamy nadzieję, że nie odchudzasz się na łapu-capu :) Jeśli robisz lub chcesz to robić z głową, to czuj się przyjęta! Z resztą do studniówki masz tyle czasu, że hoho. A i wagę masz całkiem całkiem:)
Wracając do sprawy rowerowej podbijam pytanie o te przejechane km?
29 lipca 2011, 22:08
29 lipca 2011, 22:09
29 lipca 2011, 22:10
29 lipca 2011, 22:11
29 lipca 2011, 22:13
Dobrze gada, dziewczyna! :)
Meegaan, weź mi tu nie wyjeżdżaj z majonezem! W końcu na diecie jesteśmy! hehe :) A tak na poważnie, to dobrze, że 20km styknie, bo mam taką fajną trasę obczajoną.
29 lipca 2011, 22:16
29 lipca 2011, 22:17
29 lipca 2011, 22:20
Brunetka90,
widziałam w Twoim pamiętniku Knoppersa! Czyli się nadajesz :D hehe Zapraszamy!
PerfectoOoGirl,
Przepraszam :( Ale pocieszę Cię, bo jutro ma padać. I chyba mi piana z pyska pójdzie jak to pokrzyżuje moje plany! :)
29 lipca 2011, 22:21
jak się jeździ o 5.30 rano do pracy to jednak brzydnie :D
hihi :D nawet na majonez można sobie pozwolić! ale rzadko :P