- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 lipca 2011, 20:10
5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)
Edytowany przez Mrs.Kobe 1 sierpnia 2011, 23:03
30 lipca 2011, 10:35
30 lipca 2011, 10:37
30 lipca 2011, 10:51
30 lipca 2011, 11:30
30 lipca 2011, 11:44
30 lipca 2011, 12:08
Mi się włącza właśnie takie głupie myślenie: "Co to jest 5kg? Jak się zawezmę, to szybko zrzucę! Bo to tylko 5 kg! Dziś sobie jeszcze podjem". A jak mnie najdzie jakaś rozkmina egzystencjonalna i jestem już mega zdesperowana, to chudnę za szybko i wszystko wraca.
Meegaan,
ja pierwszy zjazd mam 17.09- ale to tylko takie spotkanie wprowadzające. Żadnych zajęć jeszcze nie będzie. Wtedy nam powiedzą, kiedy taki normalny zjazd się odbędzie. Nie wiem jak u Ciebie, ja studiuję zaocznie.
Kurde, kurde, kurde! Pada deszcz, a tak prosiłam.. Ale oczywiście NIE! (Deszczu, wypier..) Zosteje mi steper.
30 lipca 2011, 12:32
30 lipca 2011, 12:50