Temat: 5kg. Bez presji. Spokojnie.

5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)





a ja się nie ważyłam. u mnie znowu z dietką dobrze, tylko że cwiczeń brak :D no ale trudno i tak się cieszę
Pasek wagi
ja od wczoraj mam mało ruchu... tzn. chodzę trochę i mam nadzieję, że się to wyrówna!
A ja znów wracam z podkulonym ogonem. 74 dni do Bożego Narodzenia, czyli nieco ponad 10 tygodni. No i 7kg. Możliwe? Obiecuję sobie, że tym razem się uda! Powiedzcie mi, co Was tak mega motywuje? Czy zapisywanie wszystkiego, co zjadłyście jakoś działa? 1000 czy 1200 kcal?
na mnie nie dziala zapisywanie bo przeciez juz zapozno bo zjedzone.
Pasek wagi
Chodziło mi o takie codzienne zapisywanie tego, co się zjadło. Tak jak niektóre dziewczyny robią w pamiętnikach. Juz sama nie wiem ;/ wrr..
no mi pomaga... kontroluje siebie tym :D 1200mnimum!!! ja teraz jem 1800 +warzywka :D
meegaan ty to juz osiahnelas swoja wage tak wiec mozesz jesc 1800 :) ja jednak stawiam na mz bo z tymi kcl u mnie to jakas hustawka... raz 1500 raz 1000 raz 1200 a raz 2000 albo i wiecej ;// moze dlatego nie moge spasc ponizej 59 ;/
Pasek wagi
:D no ja już kończe stabilizacje powoli hiih :D mi to podziałało akurat :D na każdego jest inny sposób :D ja wczoraj chyba udupiłam koło z chemi ;(
no to poprawisz :))
Pasek wagi
ale wolałabym odrazu zaliczyć :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.