- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 162
27 lipca 2011, 19:34
Witam. Od Jutra zaczynam odchudzanie. Dieta 1800kcal+dużo wysiłku:) Do zrzucenia mam 8kg. Przy wzroście 160cm ważę 57,7-58kg.
Zapraszam wszystkie chętne osoby do wspólnego odchudzania.Nie ważne kto ile ma do zrzucenia . Ważne że Mamy ten sam cel -schudnąć.
![]()
Mam nadzieję ,że znajdzie się kilka osób do wzajemnej motywacji!;]
27 lipca 2011, 19:37
Uważaj. Tylko czekać aż zjedzą Cię w jaki sposób chcesz chudnąć na 1800:D
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto:
- Liczba postów: 18
27 lipca 2011, 19:41
Jestes na tyle zgrabna, że odchudzanie przede wszystkim przez wysiłek fizyczny będzie najlepsze bo po co Ci zaburzenia przemiany materii i jo jo? A tak przy okazji i ciałko jędrniejsze będzie;-) Powodzenia.
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 162
27 lipca 2011, 19:41
Niezbyt rozumiem . 1800kcal dieta jak każda inna. Jak przed dietą pochłaniałam ogromne ilości kcal ( Conajmniej 3000kcal) . To napewno schudnę na 1800kcal..
27 lipca 2011, 19:45
Hejo:D
ja chętnie dołącze choć w zasadzie to bardziej zależy mi na wyrzeźbieniu ciała:D
no ale jeśli jakieś kg zlecą to raczej też się nie obrażę:D ;pp
Ja przy wzroście 165cm ważę 56 kg. Jakiejś konkretnej diety nie prowadzę, zamierzam tylko ograniczyć słodycze i gazowane napoje
i zrezygnować z tłustych smażonych potraw, a do tego ćwiczyć ABS na brzuch, nogi i ramiona + hula hoop:)
Mam nadzieję, że wytrwamy:D
Powodzenia:)
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 162
27 lipca 2011, 19:46
> Jestes na tyle zgrabna, że odchudzanie przede
> wszystkim przez wysiłek fizyczny będzie najlepsze
> bo po co Ci zaburzenia przemiany materii i jo jo?
> A tak przy okazji i ciałko jędrniejsze będzie;-)
> Powodzenia.
Właśnie z wysiłkiem fizycznym jest problem. Jestem chora na niedoczynność tarczycy. Na przemian tylko jem i śpię . Chociaż od jutra chcę się wziaść za siebie ,jak najwięcej biegać, ćwiczyć. No ale będzie ciężko... Przez chorobę bardzo szybko przytyłam w miesiąc 8 kg, a waga ciągle rośnie.. A Ja nie umiem nad tym zapanować.
27 lipca 2011, 19:47
no na pewno coś spadnie! ja teraz też podwyższyłam kcal - wcześniej po prostu coś we mnie to jedzenie nie wchodziło
![]()
mimo, że mam już jedną grupę to z chęcią się tutaj też przyłącze
![]()
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
27 lipca 2011, 19:51
nedine. na pewno dasz radę
1.800 kalorii to sporo jedzenia, więc nawet nieposkromiony apetyt da się tym jakoś okiełznać :)
ruch wprowadzaj powoli i systematycznie zwiększaj jego dawki - w ten sposób się nie zniechęcisz
trzymam kciuki
27 lipca 2011, 19:56
nedine. - wiem. ja nie widzę nic złego w diecie 1800kcal;)
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 162
27 lipca 2011, 19:56
Dziękuje za rady:) I cieszę się , że Nas tak dużo^^
Dziewczyny , A Wy jaką dietę planujecie i jakie ćwiczenia?
![]()
Mam nadzieję ,że znajdzie się kilka osób do wzajemnej motywacji!;]
