- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto:
- Liczba postów: 124
15 lipca 2011, 04:18
mialo byc pieknie i nawet dobrze szlo, do dzisiaj.... nudzilam sie w domu i sie zaczelo, michalek,, batonik chyba wszystkie owoce ktore mialam w domu, troche majonezu i szynka sopocka.......
od jutra wracam do diety i wkoncu zaczne cwiczyc, ech ciezko mi jakos.....
- Dołączył: 2011-03-11
- Miasto:
- Liczba postów: 1226
24 lipca 2011, 02:42
> widze ze temat upadl, a szkoda :-((((ja dzis
> nieco pobiegalam interwalowo, okolo 14-tej robie
> LM-14 min a kolo 16 zabieram sie za Mel B -- dzis
> 2,8,3,6,9,11 czesc :-)
no szkoda..
moze by robic jakies tabelki czy cos-ale nie wiem :P
fajnie ze cwiczysz :) i biegasz-interwaly sa super!
- Dołączył: 2011-07-05
- Miasto:
- Liczba postów: 102
24 lipca 2011, 20:55
staram sie jakos byc zmotywowana :-) wczoraj pocwiczylam Mel B i Legg Magic, ale dzis pogoda fatalna i nie mialam motywacji do niczego. Jutro zas albo znow interwaly porobie o ile pogoda pozwoli albo Mel B w zwiekszonym wymiarze.
Powaznie mysle tez o kupnie rowerka spinningowego :-)