- Dołączył: 2011-07-09
- Miasto:
- Liczba postów: 39
11 lipca 2011, 11:38
Wegetarianie łączmy się! Tutaj możemy wspólnie dzielić się radami, naszymi zmaganiami i inspirować innych :)
Najpierw się przedstawmy
lat 14
wegetarianka od 19 miesięcy
Edytowany przez ramayana (moderator) 11 lipca 2011, 12:17
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
11 lipca 2011, 13:51
> KotkaPsotka zgadzam się..człowiek jest
> inteligentniejszy od zwierząt..dlatego może
> wybrać..Ty wybierasz tak a nie inaczej- Twoje
> prawo. Ważne, zeby świadomie.ale nie zgodze się,
> ze świnia jest głupsza..gra jest nie
> fair..cżłowiek z paralizatorem i nożem i bezbronna
> świnia... Jak walczyć, to z równym sobie...
Ale wlasnie tu widac ze czlowiek jest silniejszy umslowo bo ten paralizator wynalazl i potrafi go uzyc.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
11 lipca 2011, 13:55
Ale podsumowujac. Uwazam, ze samo w sobie jedzenie miesa nie jest zle ani tym bardziej nienatrualne, natomiast tego miesa spozywa sie zbyt duzo co prowadzi do zadawania niepotrzebnego cierpienia hodowlanym zwierzakom co i mnie bardzo smuci i chcialbym to jakos zmienic. A ze zmiany najlepiej zaczynac od siebei i swojego podworka to staram sie jak mowilam jesc tego miesa mniej i to samo proponuje mojemu Kochanemu, ktory tez sie ze mna zgadza.
11 lipca 2011, 14:10
a jestem wege od 3 lat ale niestety od 7 miesięcy jem mięso ze względu na ciążę po niej znów wracam do wege;)
A czemu nią jestem? bo szkoda mi zwierzątek;(
Lat:21
Edytowany przez malutka1820 11 lipca 2011, 14:11
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 168
11 lipca 2011, 14:12
a jesli moge wiedziec czemu podczac ciazy zaczynacie znow jesc mieso? bo moi znajomi wegetarianie na czas ciazy po prostu jedli wiecej amonokwasow, bialek (oczywiscie pochodzenia roslinnego) i ciaza byla jak najbardziej prawidlowa i lekarz mowil ze i mleko lepszej jakosci :)
bo jesli jecie ze wzgledu na zdrowie to zaprzeczacie kolejnej idei wegetarianizmu- ze jest ZDROWY i pelnowartosciowy
Edytowany przez motivation792 11 lipca 2011, 14:14
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
11 lipca 2011, 14:21
> faktycznie silny ten Pan
> http://www.hcfor.pl/tragedia-zwierz-t/17612-zabijanie-wi-pr-dem.html
Czlowiek w przeciwienstwie do wiekszosci zwierzat jest w stanei odczuwac empatie i boli go cierpienie innych czy to ludzi czy to zwierzat. Natomiast lew ma to kompletnie gdzies, ze jak wyjada antylopie zoladek to ona jeszcze zyje. Malpie gdyby dac paralizator i postawic obok czlowieka tez by sie czlowieka krzykami nie przejela.
Jest wielu ludzi ktorzy tak jak zwierzeta nei odczuwaja w stosunku do zwierzat zwlaszcza hodowlanych empatii czyli nie obchodzi ich to ze dane zweirze cierpi albo w ogole tego nie zauwazaja. Zycie. Natura.
Natomiast ci ktorym zwierzat szkoda powinni zawalczyc raczej o to zeby tych zwierzat nie meczono w hodowlach. BO ludzie mieso beda jesc zawsze i mysle zo to moje marzenie ze jesli ludzie beda jesc miesa mniej to zwierzeta beda mniej cierpiec moze byc niestety tylko marzeniem.
Samo niejedzenie miesa nie wystarczy. Jak ktos zabija czlowieka obok mnie a ja nie pomagam to jestem tez winna jesli faktycznei moglam cos zrobic przeciw. I jest to nieiwelki moj wklad w poprawe jesli krzycze ze ja nie zabijam ale sama stoje jak kolek zawsze jak kogos kolomnie zabijaja.
11 lipca 2011, 14:27
Nie mam problemu z jedzeniem mięsa, ale potrafię zrozumieć powody wegetarian. Wszystko OK dopóki wiedzą skąd wziąć alternatywne białko i witaminy.
Tak już jest świat ustawiony, że jeden gatunek poluje na drugi. Zwierzęta też jedzą zwierzęta...
Edytowany przez Salemka 11 lipca 2011, 14:28