- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Bartoszyce
- Liczba postów: 783
11 lipca 2011, 02:11
witam. szukam osob z mniej wiecej podobna waga do mnie ,ktore chca schudnac, chcialabym zebysmy razem sie wspieraly dzieliły porazkami wzlotami itp kto sie przylaczy?? chodzi mi o osoby aktywne na vitali...
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
25 lipca 2011, 07:44
aaaaaaaaaaaaa ja bym zapomniala :) u mnie minu 0,2kg zawsze cos :)
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
25 lipca 2011, 10:13
a ja jestem baaardzo zadowolona bo po weekendzie nie przytyłam:) to też sukces nie?:) hi hi hi:)
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
25 lipca 2011, 11:27
Enigmatusia pewnie ze tak!! :)
26 lipca 2011, 09:01
Równiez tylko 0.2kg, ale to zawsze mniej jak więcej. Narazie nie zmieniam tego na pasku, bo zbliża się @ a dzisiaj się czuję tak ciężko. Miałam się zważyć, ale jak wstałam i poczułam lekki ból cycków, to sobie pomyślałam: :"ehe, dzisiaj bedzie załamka na wadzę", więc przede mną kolejna próba siły woli, bo zważę się jak odejdzie @. Mało tego, w poniedziałek zaczynam nową pracę i choć wiem, że kg zgubione przez stres to nic zdrowego, no ale przynajmniej nie będę tak ciągle myśleć o tym.
Enigmatusia, u mnie generalnie po weekendzie jak waga nie wzrasta to święto!
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
26 lipca 2011, 12:10
:) a dziś znowu mniej:) zaczynam podejrzewać ze to jakiś podstęp:) 67,7:)
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
26 lipca 2011, 12:15
Zupeczka... strasznie współczuje ci objawów przy @.. ja nigdy nie mam ŻADNYCH objawów fizycznych.. nawet nie jest bardziej nerwowa... tylko wtedy wzrasta moje libido wiec.. rozumiecie:) hi hi hi po tym mój mąż poznaje kiedy będę miała @
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Bartoszyce
- Liczba postów: 783
26 lipca 2011, 14:45
hehe ja tez mam jakies bole przewaznie :) no i na wadze wiecej :)
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
27 lipca 2011, 08:46
dziś waga bez zmian
67,7, ale jeszcze paska nie zmienię, bo w tym tygodniu skakała mi jak oszalała.. (jestem uzależniona od ważenia się.. robię to codziennie rano...
)
za półtora tygodnia wyjeżdżam nad morze... ktoś wie jak uchronić się od przytycia na wakacjach? bo jak to nie zjeść loda/gofra/czy kebaba... przecież to nieodłączne atrybuty plażowania...:)
wymyśliłam, ze jak maż będzie chciał gofra to ja wezmę gotowaną kukurydze.. jak on kebab to ja rybkę.., tylko czy wystarczy mi silnej woli?
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Bartoszyce
- Liczba postów: 783
27 lipca 2011, 10:59
oo to milego wypoczynku:) no jezeli sie nie poddasz to dasz rade :) a co do wazenia to ja tez tak robie heheh dzien w dzien :)
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
28 lipca 2011, 08:02
ja też na wagę kazdego poranka wskakuję... ale to co waga pokazuje nie zawsze mnie zachwyca:-)