- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
15 stycznia 2009, 12:46
moja matka nie moze tego widziec
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
15 stycznia 2009, 13:07
W wieku 22 lat musisz tłumaczyć sie mamie z tego co robisz? Ja miałam 21 jak zamieszkałam mężem, a 23 jak urodziłam Julię. I nikt mi niczego nie mówił....A no i chyba mama powinna sie cieszyć ze dbasz o siebie....
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
15 stycznia 2009, 13:24
ja miałam anoreksje ...............
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
15 stycznia 2009, 13:25
ja sie przeprowadzam w pazdzierniku
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
15 stycznia 2009, 13:27
A no to inna sprawa. mama się bardzo martwi. Ale myslę że dobrze by było gdybyś jej powiedziała prawdę że zrzucasz kilka kilo, ale nie głodzą sie tylko ćwicząc i nie jedząc słodyczy. Chyba jak będziesz szczera to mama będzie cie wspierać.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
15 stycznia 2009, 13:29
nie bedzie
bo ja mam teraz zaburzenia odzywiania i zarłoczność kompuslywną. to wszystko w duzej mierze przez nią (tak twierdzi psycholog) i ja wole zeby ona o niczym nie wiedziala
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
15 stycznia 2009, 13:30
a jak mialam anoreksje to ona nie miala o tym zielonego pojecia i tylko sie cieszyla ze taka huda jestem wszystkie kosci na wierzchu
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
15 stycznia 2009, 13:42
ehm...no to dziwne...to może rzeczywiście lepiej nic nie mów. i 3maj sie dzielnie!!! ja zmykam do nauki