Temat: dla wszystkich, których celem jest 50 kg!!!!!

Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
juz naprawde nie mam sily

mam wrazenie ze jestem coraz grubsza
Kobieto, tak niewiele Ci zostalo do uzyskania celu. Nie poddawaj sie!! tak wiele juz osiagnelas. nie mozesz sie poddac. Walcz cytrynowa!!
Cytrynowa- ćwicz!!! To zobaczysz jak szybko osiągniesz swój cel!!!
Ja od dziś też zaczynam- chociaż będzie to mega trudne (chodzi o znalezienie czasu...)
Ale nie poddam się tak łatwo, znalazłam boską sukieneczkę na imprezę karnawałową i chcę się nie tylko w nią wcisnąć ale i wygodnie w niej czuć;-)

Pasek wagi
wspaniale dotinko,ze masz swoj cel do ktorego dazysz :)
cytrynowa, ruszaj tyleczek i do cwiczen,a szybciutko osiagniesz cel. nie uzalaj sie nad soba,bo jeszcze zaczniesz robic glupoty!! do cwicz!!
dziewczyny naprawde sie stram ale ............

chce te cholerne 50kg
ja już raczej chcę najmniej 52 kg
Już wyjaśniam dlaczego. Otóż :
-mój mąż stwierdził że po dwójce dzieci mam wyglądać jak kobieta, a nie dziewczynka (a tak jest gdy ważę 50kg)
- na starej wadze ważyłam 50kg , ale jak kupiłam nową przed samym porodem to się okazało że stara zaniżała o 2kg
Tak więc na fotkach w pamiętniku ważę wg nowej wagi 52kg, a wyglądam jak dziewczynka a nie kobieta....
Zero krągłości...a ja jednak wolę mieć i okrągły tyłeczek i cycki na miejscu;-) Tylko brzuszek bardziej płaski i jędrny chcę mieć, a niekoniecznie to wiąże się z utratą kilogramów tylko z ćwiczonkami.
Tak więc mój priorytet to ćwiczonka i tylko lekka zrzutka wagi do 55-52kg max.

Pasek wagi
ja przy 52 tez juz czuje sie ok


cytrynowa, ja wiem,ze juz masz dosc odchudzania. na pewno jestes juz zmeczona. ja naprawde Cie rozumiem, mozesz sobie troche zluzowac z dietka, troche mniej cwicz. albo zrob sobie jeden albo dwa dni, gdzie kompletnie nie myslisz o odchudzaniu.ja sie tak strasznie zmeczylam dietka w zeszlym roku. no i dopiero teraz w koncu dalam rade sie podniesc. dlatego Ci mowie, zluzuj troszke, nabierz sily i pozniej znow do dziela :)
A ja dziś ładnie ćwiczyłam:
- 100 brzuszków
- 15 min twister
- 25 min steper  (w tym 10 min z 7,5kg Weronisią na rękach;-)
Pasek wagi
ja 30min cwiczen

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.