- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
4 stycznia 2009, 07:43
ja zimą z sauną nie mam problemów, tak fajnie można się wygrzać
4 stycznia 2009, 12:15
Ja uwielbiam saunę,krio,i w ogóle wszystko :PPP,ja dziś już dokonałam pomiarów po sylwestrowo-świątecznych i stwierzam że ogólnie jest mniej niż było przed świętami:P
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
4 stycznia 2009, 19:33
ojej no to gratulacje, niemałe osiągnięcie, jak widać można przetrwać święta w zupełnie niezłej formie
4 stycznia 2009, 20:58
uwaga!!! :)
dzis wracam do dietki!!! trzymajcie kciuki bo tym razem mam sporo do zrzucenia!!! a teraz biegne do 50 kg ;)
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
4 stycznia 2009, 21:55
gratulacje Sandra
chyba sie wybiore na saune moze dam rade
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
4 stycznia 2009, 21:59
cytrynowa ale się odważna dziewczyna zrobiłaś, jakis czas temu zarzekałaś się że nie lubisz ćwiczeń, po czym biegałaś na basen jak tylko mogłaś, saunę też polubisz, zobaczysz sama. Super jest lodowaty prysznic zaraz po wyjściu, skóra jest po saunie po prostu idealna no i pozbywasz sie toksyn, więc wspomagasz odchudzanie.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
4 stycznia 2009, 22:02
czasem az sama siebie nie poznaje :P
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
5 stycznia 2009, 11:40
4 dzień i - 800gram ;-)
Panuję nad sytuacją;-)
Czas ruszyć z ćwiczonkami!
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
5 stycznia 2009, 11:52
to niezle tempo Dotinka
u mnie waga poszła w gore, ale mam okres
jutro basen
5 stycznia 2009, 12:10
Super laseczki,ja własnie wróciłam z zajęć,poźniej lecę siłkę i na wykłady,a wieczorkiem odbieram Haskunia