- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
25 listopada 2008, 16:36
Zrobiłam sobie na 2-3 obiady leczo wegetariańskie. Pyszne wyszło
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
25 listopada 2008, 16:59
cytrynowa - jesli juz korzystasz z sosów gotowych to kupu te w słoikach, sa o wiele zdrowsze no i zawieraja warzywka. np łowicz
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
25 listopada 2008, 17:02
a u mniewczorajszy wieczór dietetycznie okropny!!!! 2 miski popcornu maślanego, drink i 2 batony musli. A to wszystko około 22....Buuuuu
Dziś na szczescie poprawa
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Zaklików
- Liczba postów: 6
25 listopada 2008, 17:19
Witam.
Jestem tu nowa no i chciałabym zasięgnąć kilku informacji. Czy którejś z Was udało się schudnąć około 3-4 kg w półtora miesiąca? Jaką dietę stosowałyście? Jeszcze dwa tygodnie temu wpierniczałam jak głupia, jadłam co tylko się dało, dziś ograniczam się do około 1000 kcal dziennie. Mianowicie zjadam kilka podstawowych jak dla mnie produktów.
Śniadanie: dwie kromki pieczywa ryżowego z wędliną drobiową, ewentualnie do tego jogurt.
II Śniadanie: płatki Nestle Fitness z jogurtem naturalnym lub waniliowym (małe szaleństwo).
Obiad: Kromka pieczywa z wędliną drobiową, płatki z jogurtem.
Potem już tylko herbatki z L-karnityną, woda lub grejpfrut, czy ananas (świeży). Staram się pedałować 30-40 minut na rowerku stacjonarnym z najniższm obciążeniem (niestety wieczorem). Wpierniczam też L-karnittynę w tabletkach.
Czy, któraś z Was może ocenić mój sposób odchudzania? Nie wiem, może coś doradzić, aby te kg spadały szybciej.
Jestem gotowa na wszelkie poświęcenia jeżeli mogą one przynieść upragnione efekty... dodam tu jeszcze, że największe problemy mam z pupą i udami, w tych miejscach mi się zbiera-figury niestety nie wybieramy, ale myślę, że kilka kg mniej sprawi, że te miejsca będą mniej rzucały się w oczy. W wakacje sama z siebie ważyłam 52-53 kg i było już naprawdę ok, więc, gdyby mi się tak udaaało...
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 listopada 2008, 16:51
> cytrynowa - jesli juz korzystasz z sosów gotowych
> to kupu te w słoikach, sa o wiele zdrowsze
> no i zawieraja warzywka. np łowicz
>
>
>
lubie to leczo. paczka ma troche ponad 100kcal
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 listopada 2008, 16:52
wczoraj byly czipsy, wafelki i czekolada :(
ta pogoda na mnie tak dziala
dziś mandarynki :)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
27 listopada 2008, 10:07
skibuuu - jedz więcej warzyw!!! no i przydałby się ciepły obiad: pierś z kurczaka z warzywami lub ryba z surówką
3mam kciuki!!!!
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
27 listopada 2008, 10:09
no a teraz zdradzam moą tajemnicę ;-)
Otóż 29 sierpnia 2009 na dzień przed 3 rocznicą ślubu cywilnego biorę ślub kościelny;-)
Bo cywilny wzięliśmy w ambasadzie w Dublinie gdy tam mieszkalismy.
No
i jakoś czasu nie było na ten ślub kościelny, bo ja po pierwsze
chciałam zrpbić go w okolicy roznicy ślubu cywilnego, po drugie w tym
roku rodziłam na rocznicę, a po trzecie nie chcieliśmy zaciągać
rzadnych porzyczek na wesele. no a teraz sytuacja finansowa tak się
wyklarowała że ze spokojem możemy zorganizować tą wyjątkowa uroczystość
;-)
mamy juz zalatwiony hotel i dj wodzireja no ale to dopiero początek....teraz zacznie się ganianie
za fotografem, kamerzysta, kwiatami, no i najważniejsze....suknią
ślubną;-)
no ale za nim będę ją szyć to bezwzględnie musze schudnąć....
Póki co waga spadła minimalnie do 56.6kg a tłuszcz do 23.1%, reszta wymiarów bez zmian:
Biust:100cm
Talia: 76cm
Brzuch: 86cm
Biodra: 95cm
Udo:52cm
Tak więc sporo roboty przedemną...
Do marca muszę się z tym uporać aby zaczać szyć suknie.
A musi być 50 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No ale mam teraz mega motywację!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na razie póki karmię to staram się ograniczyć słodycze, biały chleb i masło.
No i musze ćwiczyć...bo ostatni tydzień zaniedbałam ćwiczonka ;-(
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
27 listopada 2008, 10:10
3majcie za mnie kciuki!!!!
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
27 listopada 2008, 15:38
No ja będę trzymać kciuki, życzę też lekkiego i pomyślnego załatwienia reszty spraw, no i gratuluję!