- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2008-01-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 86
28 lutego 2008, 15:39
To sie nie przejmuj, rob dalej swoje a waga napewno zacznie znow spadac :)
28 lutego 2008, 16:15
moze pofolgowalas sobie troche z jedzeniem??:) ja tak mialam ostatnio co kazdy weekend..doszlam juz do 51, nadszedl weekend i po nim waga wskazala juz 53,5:/ masakra.strasznie sie czulam..dzis rano 52,7,ale ja chce juz 50!:)
28 lutego 2008, 16:19
ja tez tak mialam...bylo juz 52 a potem nagle 55 po weekendzie...teraz sie pilnuje i powoli spada!
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: malutkowo
- Liczba postów: 5308
28 lutego 2008, 16:21
znam ten ból
chociaz ostatnio znowu zaczęło spadać to przez kilka dni rosło po trochu codziennie bo byłam przed okresem
28 lutego 2008, 16:26
ale...3mamy sie...uda nam sie!! tylko nie poddajcie sie!!
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: malutkowo
- Liczba postów: 5308
28 lutego 2008, 16:27
ja sie nie zamierzam poddawać!!!!
- Dołączył: 2008-01-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 86
28 lutego 2008, 16:31
Ja tez sie nie poddaje :) Nawet jak osiagne cel to zostaje z wami, bo boje sie, ze wroce do poprzedniej wagi. A jak sie czyta jak wy sie staracie to wrecz wstyd to wszystko zawalic
28 lutego 2008, 16:32
ooo dobry argument...ja ntez na pewno po osiagnieciu wymarzonej wagi tu zostane!
28 lutego 2008, 17:11
gorysiaczek nie pofolgowałam, wmuszam w siebie jedzenie a nie umiem dobrnąć do 1500kcal które powinnam spożywać