- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
12 lutego 2008, 12:21
ja dzisiaj nie jadłam nic słodkiego. zobaczymy czy wytrzymam tak do końca dnia
12 lutego 2008, 13:28
Ja od wczoraj nie tknęłam też nic słodkiego. Ale to co zjadłam przez weekend wystarczy na długo. Gdyby nie ta moja słabośc do nich, dawno juz bym cel w odchudzaniu osiągnęła :(
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: kolorowe
- Liczba postów: 3298
12 lutego 2008, 13:48
ja tez mam slabosc do slodyczy, ale jakos sie 3mam.
I czasem organizm potrzebuje czegos slodkiego, ale warunkiem jest to ze musi bo byc mala ilosc, wtedy mimo diety i tak bedziemy chudly :)
12 lutego 2008, 13:59
No właśnie - mała ilośc. I z tym mam problem. Ja nie potrafię zjeśc jednego kawałka czekolady tylko muszę całą. Aż mnie ręka swedzi żeby sięgac po następny kawałek jak ją widzę przede mną.
12 lutego 2008, 15:43
ja też:)ja juz dzis po 1h rowerku i po zajeciach jestem
- Dołączył: 2008-01-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 86
12 lutego 2008, 16:46
Czesc dziewczyny
![]()
Przylaczam sie do was, bo widze ze cel macie ten sam, czyli 50kg. Mnie co prawda juz niewiele do celu zostalo, a dietke zaczelam na poczatku stycznia, ale widze ze te ostatnie kg sa najgorsze do zrzucenia. Jak zaczynam widziec efekty to coraz bardziej sobie odpuszczam. Tak wiec licze, ze w waszym gronie bedzie latwiej (czyt. przestane myslec o slodyczach
![]()
).
12 lutego 2008, 17:18
Witaj!Życzymy powodzenia:)