- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: kolorowe
- Liczba postów: 3298
31 stycznia 2008, 17:00
a ja dzis zjadlam paczka:) i nie mam wyrzutow sumienia z tego powodu :)
- Dołączył: 2007-07-04
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 671
31 stycznia 2008, 17:18
a ja zjadlam dzis 1 paczka z budyniem oraz 1 polowke paczka z czekolada i 1 polowke paczka z toffi :) co daje razem 2 pączusie ktore spalilam na rowerku :) jezdzilam bita godzinke bardzo szybkim tempem i tym sposobem spalilam 615 kcal ;) i paczki odeszly w sina dal ale dobry humor po nich pozostal :D
31 stycznia 2008, 17:43
chocolate19 gratulacje...szkoda ze nie mam rowetrku... ale paczków nie jadłam xD
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: kolorowe
- Liczba postów: 3298
31 stycznia 2008, 18:58
poprawka, dzis zjadlam duzo, za duzo, ale i tak nie mam wyrzutow sumienia :)
31 stycznia 2008, 19:28
Ja przez ostatnie kilka dni nic, tylko jadłam! Jejku... Głównie warzywa, otręby i nabiał odtłuszczony, ale czuję się jak piłeczka... :)
Do tego okres się zbliża wielkimi krokami, więc nadmuchana jestem że ho-ho. :)
A pączków nie było. I nie będzie. Nie lubię bardzo.
31 stycznia 2008, 19:49

Dołączam się do Was.
Mi też marzy się 50 kg. jednak nie mogę wpisać takiej wagi jako mój cel, ponieważ zablokują mi pamiętnik.
Dużo osób nie rozumie sensu mojego odchudzania, ale widzę, że tu dziewczyny czujecie podobnie.
Jestem z Wami!!!
Damy radę!!!
31 stycznia 2008, 20:08
czytając wpisy od wczoraj właśnie zjadłąm pączusia - ierwszego. Pewnie gdyby nie to, ze już go kupiłam (2szt) to bym nie jadła. Drugi dałam córce - mimo, ze jadła w przedszkolu. Tak więc dzisiaj zjadłam 2 talerze zupy pieczarkowej, 2 małe kotleciki drobiowe smażone bez tłuszczu, 2 sałatki w mc donald's - nie wiedziałam, ze te sosy mają aż tyle kcal (ok. 160 sam sos, sałatka tylko 10) oraz teraz ten pączek beztłuszczowy - nie lubię smażonych na tłuszczu
31 stycznia 2008, 20:23
jak myślicie - wyrobiłam sie w 1000kcal

Zupa była niezagęszczana ani niezabielana, kotleciki miały 100g (oba po 50g) - nie ma na nich opisanej kaloryczności, aha, było jedno cappucino - też z mc
31 stycznia 2008, 22:09
No ja dziś zjadłam,własnej roboty wszystko:2 pączki;jeden z lukrem drugi zczekoladą,ale małe były,faworek,róża karnawałowa,1.5oponki i jeden donut aaaaaaaaa i kawałek tiramisu, w sumie dziś 1500kcal,jak na mnie nie jest źle bopotrafię zjeść dużo dużo więcej,dlatego jestem z siebie dumna:)
Jutro kefiiiirrr