- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
23 stycznia 2008, 20:13
a zapytam tak co ma waga do wygladu??u mnie nic:(
23 stycznia 2008, 20:14
od dwoch dni jem same swinstwa;/niestety....i juz mam brzuch jak wieloryb:(
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
23 stycznia 2008, 20:14
ale przeciez to byl twoj cel?
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
23 stycznia 2008, 20:15
No u mnie jednak była zasadnicza róznica przy 59 a 50 kg. Wiadomo ze przez pwien okres zwraca się uwagę na spadek wagi. Ale potem jadlam juz to co chcialam i uprawialam sport aby wyrzeźbić ciało.
23 stycznia 2008, 20:16
dla mnie nieliczy się waga a liczy sie wyglad...waga moze co godzine pokazywac co innego...wiec niemoge tak na nia patrzec ale na siebie w lusterku tez nie...mnie zalezy na wygladzie na zmianie swojego zycia i tyle;/
23 stycznia 2008, 20:18
dla mnie kiedys odchudzanie oznaczalo zmienienie calkowicie swojego zycia tzn nawykow zywieniowych..i tak bylo przez dwa lata dopiero pozniej cos sie stalo iw szystko sie skonczylo wypadalm z toru tego;/
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
23 stycznia 2008, 20:18
No tak ale na początku wazne dla Ciebie było aby schudnąc do tych 52kg. Prawda? Przecież taki cel sobie obrałaś. Moim celem też niby bylą waga 50kg ale najbardziej zależało mi na smukłej sylwetce i jędrnym brzuchu;-)
23 stycznia 2008, 20:20
no wlasnie i na tym by po tym odchudzaniu nizrobic tak jak bylo wczesniej znowu jedzenie swinstwa i wogole...ale teraz znowu w to wpadlam niesteyn i jem te ochydne rzeczy;/
23 stycznia 2008, 20:21
przeciez waga tak naprawde nic nieznaczy ..jedynie co ma znaczenie to to jak wyglada sie osoby o takim samym wzroscie z ta sama waga moga wygladac zupelnie inaczej...nawet osoba wazaca wiecej w tym wypadku moze wygladac leiej..a waga moze sie wahac u kobiety dziennie o 2 kilo..wiec nierozumiem dlaczego tak wszystkie zawziecie patrzymy na wage i na kilogramy;/
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
23 stycznia 2008, 20:22
No mi się udało te nawyki zywieniowe utzrymać. wiadomo że jadląm więcej niż na diecie, ale wciaż zdrowo. No i czasem pozwalałam sobie na male co nieco bez wyrzutow sumienia. Dużo dało mi też bieganie. stało się dla mnie na prawde przyjemnościa;-) treaz niestety mam w nim przerwę...