- Dołączył: 2009-07-15
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 1835
29 czerwca 2011, 22:14
Witam!
Cel: ok 4kg mniej do 31.07.2011
Metoda? Jaka się wam żywnie podoba.
Ważne by się wspierać! By mieć motywację!
KTO ZE MNĄ?
chętnych proszę o podanie wagi początkowej ,
tabelka będzie co 10 dni na stronie pierwszej, aby nie szukać
Edytowany przez wiolka1016 29 czerwca 2011, 22:20
9 lipca 2011, 16:27
Najlepsze jest bieganie ;p
9 lipca 2011, 22:41
może i tak, ale mi łydki rosną od tego ;p może się źle rozciągałam albo coś, ale zrezygnowałam :P
- Dołączył: 2011-02-14
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 750
10 lipca 2011, 11:14
Mój mąż biega i rezultaty ma rewelacyjne. Pozbył się 13 kilogramów (przez rok) i sylwetkę ma OK. Ja niestety mam zabronione bieganie po innym podłożu niż piasek, a w okolicy nie mam ścieżek leśnych. Pozostają ćwiczenia, rower i pływanie. Co do dzisiejszej wagi to u mnie całkowita klapa. Kilka dni cieszyłam się widokiem piątki na wadze, ale jak zwykle w week-end pogorszenie rezultatów i wróciłam do wagi z 1 lipca. Dzisiejsza waga 60,00 !!!!!:(((((. Oj muszę ze sobą poważnie porozmawiać!
10 lipca 2011, 12:15
ja dzisiaj w końcu jakiś spadek :P 54,3 :)
- Dołączył: 2009-07-15
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 1835
10 lipca 2011, 22:26
Ja się zważę dopiero jutro , bo nie było mnie w domu (pewnie będzie więcej niż napoczątku , bo weekend był wypasiony)
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Honolulu
- Liczba postów: 724
10 lipca 2011, 23:36
ja już się boję jutrzejszej wagi! :( ale obiecuję : wracam do normalnego trybu! 1200 + ćwiczenia. i nie ma zmiłuj.!
11 lipca 2011, 00:06
ja dzisiaj wzorowo poza jedną galaretką w czekoladzie :P
Gucio008- będzie dobrze! :)
- Dołączył: 2010-01-22
- Miasto:
- Liczba postów: 384
11 lipca 2011, 08:46
Hej, bylam bez komputera, ale wazylam sie. Waga z 10.07 52,7 kg. Biegam teraz coraz czesciej. Na poczatku robilam 3km, ostatnio maz byl w domu, wiec od soboty (czyli 3 dni jak na razie) biegam rano i 6km. Czuje sie swietnie. Waga jednak spada powoli, bo za duzo wieczorami jadlam, wrrrrrr!
12 lipca 2011, 22:21
Moja waga jak w pasku i oficjalnie przebyte 50kg
12 lipca 2011, 22:23
> Moja waga jak w pasku i oficjalnie przebyte 50kg
I takie coś się chwali
A w jakim czasie pozbyłeś się tylu kg
?