- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
20 czerwca 2011, 01:40
Witam serdecznie :)
Czy ktos chcialby razem ze mna zaczac diete Dukana ?:) Lubie zaczynac wszystko od poniedzialku, mysle ze razem bedzie latwiej :)
29 czerwca 2011, 16:34
asiorek ale takie grzeszki aż taki mega wpływ mają :(
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
29 czerwca 2011, 19:33
No dieta to dieta :P.. Ja pierwszy raz tyle wytrzymałam :P.. jak zaczniesz podjadać to wkońcu znów zaczniesz jeść normalnie .. Przynajmniej wiem po sobie i koleżankach ;P
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4277
29 czerwca 2011, 22:41
to niestety jest prawda , także lepiej w ogóle nie zaczynać grzeszyć
29 czerwca 2011, 23:11
Witam wszystkich :) .
Od dzisiaj zaczynam III podejście. Za każdym razem wytrzymałam kilka miesięcy, ale za pierwszym razem wyłamałam się przez święta, a za drugim nie mogłam odmówić sobie sezonu na truskawki. Niestety kilogramy wróciły (nie ważyłam się, wagę i wymiary podaję "na oko") po ciągu objadania się.
Mam nadzieję, że mogę przyłączyć się do wątku :) .
Dobrej nocy
29 czerwca 2011, 23:44
> Witam wszystkich :) .Od dzisiaj zaczynam III
> podejście. Za każdym razem wytrzymałam kilka
> miesięcy, ale za pierwszym razem wyłamałam się
> przez święta, a za drugim nie mogłam odmówić sobie
> sezonu na truskawki. Niestety kilogramy wróciły
> (nie ważyłam się, wagę i wymiary podaję "na oko")
> po ciągu objadania się.Mam nadzieję, że mogę
> przyłączyć się do wątku :) .Dobrej nocy
witamy :) i dobranoc wszystkim :) dziś totalnie zgrzeszyłam i powiem żałuję od jutra obiecuję nie grzeszyć już nic a nic .... papa
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
30 czerwca 2011, 06:17
Dzieńdoberek ! :)
Nowy dzień :))) .. I od dziś same proteinki... :P
Jak u wam miłe Panie ? :) :P
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
30 czerwca 2011, 06:20
lerche znów zgrzeszyłaś :P.. To nie dobrze :P Nawet raz sie nie powinno
Trzy Mam kciuki zebyś znów jeść nie zaczeła :)) !
30 czerwca 2011, 08:44
Ja dziś lecę po wyniki matur, nie mogę usiedzieć w miejscu, stresuję się o wiele bardziej niż przed samymi maturami, do których podeszłam raczej na luzie
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4277
30 czerwca 2011, 09:41
> Ja dziś lecę po wyniki matur, nie mogę usiedzieć w
> miejscu, stresuję się o wiele bardziej niż przed
> samymi maturami, do których podeszłam raczej na
> luzie
trzymam kciuki, żeby wyniki były satysfakcjonujące
u mnie po wczorajszym stresie związanym z obroną 0,5kg mniej i dodatkowo okres tydzień przed terminem