Temat: onz turbo od zaraz pilnie poszukiwane wsparcie:) ktoś chętny?

szukam towarzystwa w odchudzaniu  na ozn turbo od zaraz :)
ja jestem na pierwszym dniu:) chciałabym wymieniać doświadczenia i poznać nowe pomysły oczekiwania i sukcesy tak żeby mieć z kim i z czym porównywać:)

Witam, ja mam 21 lat, 176 cm wzrostu i ok, 79 kg ( chwilowo nie mam wagi) biorąc pod uwagę, że mam kobiece kształtu duuży biust i pupę :/ - więc jest co zrzucać :) Na diecie czuje się ok, a to dopiero 4 dzień - czasem nawet nie chce mi się jesć całych porcji, gdy np. mam do zjedzenia 3 produkty z grupy 3.wolałabym zjeść tylko jeden produkt lub dwa bo 3 do juz max...  Czy myślicie że jedzenie mniejszych ilości niż jest w rozpisce ma jakieś zły wpływ na rezultaty... ?
Dziękuje za miłe przyjecie mnie do grona ONZ- tek :)
Ps. brzuszekokruszek-   widziałam, że chodzisz do szkoły kosmetycznej -  ja jestem studentką kosmetologii :) Więc mamy podobne zainteresownie:)
Pasek wagi
brzuszekokruszek marsz do kuchni po coś ciepłego! Nie zapominaj o ciepłych posiłkach, nawet jak by miało być to gotowane jajo! Bo zamulisz sobie żołądek!

PatiC1990 nikt przecież nie każe Ci zjeść np całe jabłko, całego grejpfruta i całą brzoskwinie. Podziel sobie to na mniejsze porcje i jedz śmiało. Ja próbowałam wszystkie produkty mieszać ze sobą. Np pierś z kuroka duszona z kalafiorem i marchwią. Albo serek wiejski z pomidorem, ogórkiem i rzodkiewką. Pokombinuj trochę a się opłaci :) I faktycznie masz sporo do zrzucenia. Ja mam 175 i zaczęłam zrzucać kg z wagi ponad 81 kg! Ale na ONZ szybko traciłam kg. Dasz radę i Ty Kochanieńka :)

A ile czasu zajęło ci zejście z tych 81 kg ? No teraz jestem na turbo, ale niedługo rozpocznę praktyki  i jedzenie 6 posiłków będzie niemożliwe i chyba się przerzuce na ONZ podstawową - a tam jest mniejszy wybór produktów !
Ale dla chcącego nic trudnego :) Mając wsparcie zawsze raźniej :)
Pasek wagi
Czy wy dziewczynki opieracie swoje odchudzanie , czy wykonujecie jakieś ćwiczenia- nie wliczając spacerów?:)
Pasek wagi
hahahha dobrze panno "lauro"
"pati" ja poszłam do rocznej policealnej, bo jakoś nudziło mi się w domu, ja też nie jem tak do końca zgodnie z dietą, na ogół jak latam gdzieś to np. zamiast 3 w jem np.2 duże lub 3 małe pomidory, nie wiem czy ma to wpływ na dietę, wydaje mi się że nie, mi się wydaje e tu chodzi o ilość bo skoro masz rozkręcić metabolizm to dostarczasz dużo do trawienia, a produkty są tak dobrane że i tak je spalisz, zależy czy przestrzegasz diety czy nie chudniesz różnie ja np. nie przestrzegam i chudnę stosunkowo mało ok. 2,5 kg. w połowie cyklu, ale to na początku dużo się traci, to jak na każdej diecie, teraz mam spadek ok. 0,5kg jak zdążyłaś się naczytać, ja strasznie grzeszę ze słodyczami, ja jestem na 5 dniu...

szkoda że nie masz wagi,
ciekawi mnie kiedy pokazuje się wam spadek wagi tzn. w jakimś konkretnym dniu?
ewuka coś wspominała o tych węglowodanowych
a jak jest u was?
aha ja nie ćwiczę wcale, nawet szybkich spacerów, bo zwyczajnie nie mam na to czasu, chodzę na wolne spacery z dzieckiem jak zawsze codziennie...
Ja zaczynam ONZ od jutra. Liczę na wsparcie :)

PatiC1990 16 kg straciłam w pół roku. Tylko że ja robiłam duuuuuże przerwy pomiędzy sesjami, na których też się pilnowałam. I też traciłam wtedy kg. Nie mogła bym pociągnąc np 3 sesji pod rząd bo bym chyba psychicznie wysiadła. I ja też nie ćwiczyłam. Chociaż gdybym spacerowała to może i straciła bym więcej. 

brzuszekokruszek Na jednej sesji raz tak zrobiłam że ważyłam się codziennie. I największe wyniki miałam na samym początku. Ale faktem jest to że na początku są same węgle i mimo że jadłam do syta to szybko robiłam się też głodna, bo mam 4-ro godzinne przerwy w jedzeniu. 

Lece do lekarza. Mam dziś wizytę lekarską u lekarza chorób zakaźnych czy przypadkiem nie mam toksoplazmozy. Miałam kiedyś kontakt ze zwierzętami które były zaniedbane i wolę się teraz upewnić niż czekać z badaniami aż zajdę w ciążę. Miała któraś te badania robione? Jak szybko są wyniki? Za tydzień jadę na wakacje i nie będzie mnie miesiąc i mam nadzieję że do tego czasu będą wyniki. Ale nie martwcie się, będę zaglądać tutaj codziennie i wam pomagać :)

55forDavy Witamy w naszych skromnych progach! Prosimy o powiedzenie czegoś więcej o sobie, może opowiesz nam swoją historię? A na koniec zmagań każda opowie swój happy end :)

Cmok Cmok :*
 55forDavy witamy w śród onz-tek


" lauro" ja miałam toksoplazmoze przechodziłam ją w dzieciństwie, i wyszło mi to na dobre bo mam odporność już na całe życie, jeżeli nie chorowałaś to to będziesz musiała bardzo uważać w ciąży prawie na wszystko, łącznie z warzywami,więc lepiej żebyś przeszła zanim zajdziesz w ciąże opowiem ci moją historię, gdy byłam w ciąży z pierwszym synem, lekarz zlecił mi zrobienie właśnie tego badania na toksoplazmoze, wyszedł nieokreślony, czyli że stwierdzono obecność czegoś tam już teraz dokładnie ci nie powiem, ale to oznaczało że albo jestem chora albo przeszłam już przez to, babka w laboratorium mnie pocieszyła że to nic napewno już przeszłam, więc umówiłam się na wizytę do gina, oczywiście czekałam 2 tyg. na wizytę, w dodatku prywatną, wchodzę pokazuję wyniki a tu afera ten na mnie że jestem nie odpowiedzialna że na pewno jestem chora i to już płud uszkodzony i w ogóle,wady genetyczne, wyleciałam z tamtą jak szalona, zaryczana, przerażona... poszłam do laboratorium, tam dopiero babka mnie,tam skierowali mnie do jakiegoś szpitala chorób zakaźnych i toksykologii, i zrobili badania, wyniki miałam na drugi dzień, oczywiście okazało się że już przeszłam wcześniej, nie było by tego całego cyrku gdybym zrobiła sobie wcześniej to badanie, o którym ten buc gin powiedział mi juz jak byłam w ciąży a nie jak ją planowałam...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.