- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
15 czerwca 2011, 12:42
słuchajcie dziewczynki!!
58 do końca lipca!! Kto ze mną i z jakim pomysłem na dietę?:)
JA mam 1200- 1300 kcal plus rower!!!
Potrzebujemy wsparcia!!!
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Honolulu
- Liczba postów: 724
21 lipca 2011, 22:00
Ja też ubiorę spódniczkę, ale ze spodenkami gorzej. Jakoś tak nie wiem.. ;p
Już 4 dzień na normalnej diecie, jestem z siebie dumna. ;D
Na dodatek w domu nie ma większych pokus także jest ok.
Jutro się zważę!
Trzymajcie się ;*
21 lipca 2011, 22:58
No do d.... ja chcę widzieć mniej na wadze a nie ciągle tyle samo albo i troszkę więcej!!! nie mam zamiaru katować się zadnymi dietami bo wiem, że nie mam silnej woli, a po drugie efekt jojo mnie przeraża... dlaczego zdrowe odżywianie nie wystarcza??? do tej pory powinno być juz mniej na wadze, coś źle robię chyba... to mnie demotywuje:(
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
22 lipca 2011, 08:12
balerina87 ja mam identycznie! ciagle kolo 62 a czasami 63 ... tragedia... a tak sie staram...:(
22 lipca 2011, 10:46
alicja ładne masz nóżki, a co do tego skaczącego tłuszczyku to ja niestety też to mam, ale tłumacze sobie, że jestem tylko człowiekiem i przecież idealna nie będę jak te wszystkie wychudzone modelki na wybiegach ;D Dziewczynki może pijecie za mało wody ? Uzupelnianie płynów jest bardzo ważne pryz odchudzaniu, polecam Wam przeczytanie artykułu ( podzielony na 3 części) w pamiętniku
Jefefija . Na pierwszej stronie na dole gdzies jest 3 część i wcześniej 2 pozostałe : ) może tutaj zobaczycie swoje błędy, powodzenia :**
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
22 lipca 2011, 13:08
u mnie super. nie zagladam bo czasu brak :((( waga 58,5
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
22 lipca 2011, 13:33
pije w sumei duzo... no moze ostatnio mniej,,, wracam do 1,5 l wody dziennie...
wiem, ze nei jestem grubasem, ale tesknei za tym jak wygladalam majac 58 kg....
22 lipca 2011, 16:59
Dziewczyny zmiana paska. Po pierwsze pół kilo waże więcej, po drugie stawiam sobie mniejszy cel: 61 kg do końca lipca bo inaczej nie dam rady. W pon. zastosuję dietę oczyszczającą, jednodniową, chyba owsiankową bo ostatnio duzo o niej się tu pisze.
Hachiko, podziwiam Cię za Twoją determinację:)
Alicja, damy radę z tym zastojem wagi:) trzeba się wziąć w końcu za siebie!
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
22 lipca 2011, 21:46
balerina - ja na pewno planuje owsiankowo, maslankowo omletowo... 3 dni na samej owsiane
23 lipca 2011, 05:14
ach ja z racji tego że zawitała do mnie 5 pozwoliłam sobie na trochę chipsów, bo już wcześniej sobie obiecalam, że jeśli przyjdzie 5 to pozwole sobie na dzień odpoczynku od Dukana ... mimo, że mi się nie chciało, mimo że mi nie smakowały to je zjadłam i teraz żałuję jak cholera. Przekonałam się jakie to świństwo ! Chyba z godzinę czasu już nie śpię, ciągle mnie na wymioty zbiera i jest mi mega niedobrze...tak jestem pewna, że zdrowy tryb życia i ukończenie Dukana to nie jest obowiązek tylko przyjemność i na pewno mi na zdrowie wyjdzie :) A Wam życzę, żebyście nie musiały przekonywać się na własnej skórze :) też robię 3 dni owsiankowe, jednak ja za dużo tej owsianki nie zjem z racji tego , że płatków owsianych nie mogę a otręby są ograniczone ;D Ale mam jeszcze jogurty naturalne :)