Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 135 (4.03.2024 -31.03.2024)

Cześć wszystkim! 

miałam intensywny tydzień i uzupełniałam tylko tabelkę, wchodzę dzisiaj, a tu 8 stron! Tego jeszcze nie było w tych edycjach, w których brałam udział - super :)

Życzę wszystkim udanego drugiego tygodnia wiosennej ZRP!

Sonqua - trzymam kciuki za zmianę pracy 💋

Dzień doberek w spadkowy poniedziałek😁😁  U mnie o dziwo spadek wagi... tylko o 1.9kg🤪🤪🤪🤪  Czyli za tydzień będzie na zero🤣🤣🤣

Później poczytam, co tam ciekawego naszkryfałyście😋😋😋😋

Aniu, żadnego dopingu nie stosuję😝   ja tylko zakrzywiam prawo do własnych potrzeb🤣🤣🤣

Songua dziękuję za życzenia☺️☺️

Jacku, ja wielokrotnie myślałam wczoraj o życzeniach dla Ciebie, ale ostatecznie zawaliłam. Mam w myślach kilka solidnych usprawiedliwień, ale użyję tego:

Każdego dnia cieszę się, że z humorkiem i klasą reprezentujesz tu ród męski! 💪🎁🍀

Spoko, można było zapomnieć - wszak bardzo rzadko trafia się w ZRP rodzynek w postaci męskiej. A jestem tu weteranką (z małymi przerwami) i nie kojarzę w ogóle z wcześniejszych edycji, żeby jakiś pan do nas dołączył :) Chyba, że ktoś był, ale się nie udzielał w dyskusjach, bo to też możliwe.

Karolka, ja w zeszłym roku byłem🤣🤣🤣  Ale niestety, przez moje błędy w edukacji straciłem motywację🤷🏼🤷🏼

Aaa :) Może się minęliśmy ;)

Ja ostatnimi czasy bywałam w kratkę. Kiedys regularnie, potem spadła mi motywacja. Potem wróciłam, ale wkręciłam się za bardzo (psychicznie) i w końcu zrobiłam sobie przerwę, żeby odpocząć od wagi, ciągłego kontrolowania i ważenia się po kilka razy dziennie :P Za dużo tego było w mojej głowie. Teraz wracam na luzaku psychicznym i zobaczymy :)

Muszę się do czegoś przyznać...właśnie wydałam lwią część premii rocznej na specjalistyczną wagę 'Przenośny analizator składu ciała U310 Charder' Biłam się z tą decyzją bo koszt jest spory ale naoglądałam się programów na Netflixie, że waga to nie wszystko a sam tłuszcz to też najgorszy jest w otrzewnej a dopiero w drugiej kolejności ten co widać, że chudnąc dużo traci się mięśnie a BMI to zło bo nie oddaje prawdy 🤪 Poza tym widząc skan sylwetki i progres w odpowiednich miejscach chyba łatwiej zaakceptuję tempo zdrowego chudnięcia 😉 No i najważniejsze - robię to dla siebie 😁 W planach był zakup szafki rtv i stolika do salonu ale to poczeka - żyjemy bez już pół roku, pożyjemy kolejny miesiąc/dwa 🤫 Dla męża prezent też zrobiłam bo mamy nową gofrownicę, której zamierzam użyć jak się na wadze pojawi 6 z przodu, w ramach nagrody 🤗 no...to się wygadałam haha pozdrawiam w przerwie obiadowej!😎

Hahaha, człowiek odpala forum, przegląda na szybko posty i coś pisze a w tym czasie nowa strona :D

Maratha powodzenia i czekamy na kolejne wpisy

Karolka ja też muszę się pilnować żeby w obsesję nie wpaść, fajnie że pokazujesz że się da ;)

Jacku motywacja to zdradliwa bestia, zazwyczaj ucieka jak jej najbardziej trzeba ale mam nadzieję, że do Ciebie wróciła na stałe (jak do Nas wszystkich)

Jeśli można, to ja też się przyznam. Zjadłam pół paczuszki przepysznych CENZURA. Że też trafiłam w markecie na tak pyszne, polskie CENZURA. Na emigracji smakuje inaczej, ale one faktycznie są pycha. Już pomyślałam, żeby zjeść drugą paczkę, ale odczekałam chwilę i mi przeszło... Za chwilę zrobię sobie pierś z kurczaka w rosole z kolendrą (bo mi więdnie, a lubię), to jakoś to wyrównam. Co do tej super extra wagi, to ciekawe od jakiej wagi można jej używać. Do takiej z marketu to byłam swego czasu za ciężka i nie dało rady zmierzyć czegokolwiek, oprócz samej wagi. W instrukcji doczytałam, że powyżej 100 kg nie działa, ale nie kosztowała premii nawet gdyby była bardzo skromna. Dawaj znać, jak Ci się sprawdzi, a ja poszukam info o cenie.

Karolka, dzięki za dobre słowa: 🌷😘🌻🍀

Maratha super, że u Ciebie tyle nowego się dzieje. Twój wpis zapachniał podwyżką... Powodzenia we wszystkich planach życzę! ✊🌻🍀

Sonqua, jak Ty z tą nogą w ogóle jeszcze tak ciężko pracujesz, to szok. Wczoraj chciałam zażartować do kogoś we wpisie, że jestem lewą nogą Prowadzącej, ale poczekam z tym żartem, aż ją wykurujesz...😞🌟💋