- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 lutego 2024, 15:51
Mam ostatnio bardzo ciezki czas w życiu, pelen stresu. Rano z powodu lęku nie jestem w stanie nic zjeść, wypijam herbatę lub kawę. Potem w pracy zjadam ze trzy snickersy, popijam wodą. Potem kupuję sobie jakiegoś kebaba bądź chipsy, byle zjeść coś szybkiego i w domu zając się jeszcze rzeczami na studia zaoczne i papierami z pracy. Boję się, że wyrządzę sobie krzywde tą dietą, ale naprawde poranki sa koszmarne.
22 lutego 2024, 16:02
Nie masz problemu z niejedzeniem ze stresu tylko z jedzeniem byle czego. Skoro wciągniesz kebaba to wciągniesz też normalne jedzenie 😊 Tak - na dłuższą metę wyrzadzisz sobie krzywdę.
Edytowany przez Karolka_83 22 lutego 2024, 17:05
22 lutego 2024, 16:11
Tak jak koleżanka napisała wyżej - nie masz problemu z niejedzeniem. Weszłam, żeby ci coś doradzić, bo ja w stresie cierpię zawsze na niemożność przełknięcia czegokolwiek - ściśnięty żołądek, ściśnięte gardło i przełyk - ale jeśli możesz wepchnąć trzy snickersy i kebaba to nie jest ten kejs ;)
22 lutego 2024, 16:28
To jest raczej jedzenie, nie niejedzenie.
22 lutego 2024, 17:55
Skoro dajesz radę wcisnąć 3 snickersy i kebaba, to to nie jest niejedzenia, tylko jedzenie byle czego.
22 lutego 2024, 18:06
Dla mnie niejedzenie śniadań to zupełnie normalny stan rzeczy.
Zamiast badziewnych snikersów, kebaba i chipsów przyszykuje sobie do pracy jakąś sałatkę, jogurt z musli, weź owoce.
Edytowany przez izabela19681 22 lutego 2024, 18:06
22 lutego 2024, 19:05
Dla mnie niejedzenie śniadań to zupełnie normalny stan rzeczy.
Zamiast badziewnych snikersów, kebaba i chipsów przyszykuje sobie do pracy jakąś sałatkę, jogurt z musli, weź owoce.
Ototo. Śniadanie spoko, pomijaj, jeśli rano nie możesz nic jeść i nie jest Ci słabo. Ale kebab i snickersy? Po co u dlaczego?
22 lutego 2024, 19:32
Snickersy zastąp owocem/serkiem
Kebab nie jest tak zły jeśli nie dodasz sosów - oczywiscie nie mowimy i kuli mocy tylko kraftowym miesie.
Ale zamiast tego to kup co innego - np wykup diete pudelkowa na sam obiad jeśli nie lubisz sama gotowac.
I problem z jedzeniem byle czego z głowy.
23 lutego 2024, 11:47
Mam ostatnio bardzo ciezki czas w życiu, pelen stresu. Rano z powodu lęku nie jestem w stanie nic zjeść, wypijam herbatę lub kawę. Potem w pracy zjadam ze trzy snickersy, popijam wodą. Potem kupuję sobie jakiegoś kebaba bądź chipsy, byle zjeść coś szybkiego i w domu zając się jeszcze rzeczami na studia zaoczne i papierami z pracy. Boję się, że wyrządzę sobie krzywde tą dietą, ale naprawde poranki sa koszmarne.
Jesz popołudniu byle co bo jesteś głodna i szukasz kalorii. Ja bym postawiła na późne, ale dobrze skomponowane, zdrowe kolacje. Wtedy nawet rano jeżeli nie będziesz głodna to ta kolacja wciąż będzie ci dawała energię i może łatwiej obejdzie się bez rzucania na kaloryczne. No i też myślę że przydałaby ci się chwila oddechu, relaksu i jakieś techniki obniżające stres - prawdopodobnie rano masz bardzo wysoki kortyzol (on z rana standardowo jest wyższy) wiec rano masz pewnie ściśniety żołądek i brak apetytu przez niego właśnie. Dodatkowo może skoro lubisz słodkie to może spróbuj po prostu coś poskubać do tej kawy - nawet jakaś mała słodka buła będzie lepsza i nie zjedzenie śniadania i może cię ta buła powstrzyma potem od napadu na jedzenie. No ale chyba zarządzanie stresem to będzie u ciebie kluczowe. Trzymaj się.