Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 134 (29.01.2024 -3.03.2024)

Szanowne uczestniczki za nami 4 tydzień 134 edycji ZRP. Chyba już wszystkie czekamy na powiew wiosny, żeby z nowym zapałem wziąć się za siebie. Gdzie te czasy, kiedy miałyśmy po siedemdziesiąt kilka punktów 😉 Mam nadzieję, że niebawem wrócą, a póki co wyniki 4 tygodnia wyglądają następująco:

Zestawienie wagowe 4 tygodnia 134 edycji ZRP:

W sumie udało nam się w tym tygodniu grupowo zdobyć 385 punktów.

Jeśli chodzi o wagę to udało nam się zgubić 1,8 kg

Przybyło nas: 1,4 kg

Czyli ogólnie jako grupa straciłyśmy 0,4 kg

Gratuluję dziewczynom na podium, tak się składa, że w kategorii wagowej na podium załapały się wszystkie dziewczyny, które tydzień zakończyły z wagą na minusie. Jak widać po wynikach w szeregach nastąpiło lekkie rozluźnienie😉W lecie każda by chciała pochwalić się nową sylwetką, no niestety samo się nie zrobi 😓Cieszę się, że walczymy pomimo chwilo niższej punktacji 👍 

Dziewczynki bierzemy się w garść, bo już niebawem wiosna...

Powodzenia w ostatnim tygodniu 134 edycji ZRP ❤

O nieee, jestem ostatnia. Nikt mnie tym razem nie uchronił przed tym zaszczytem... Dobrze mi tak 😚

Maratha, będzie lepiej, wspomnisz moje słowa! 🌷😘🍀

Użytkowniczko Awokado, to bardzo ciekawe na temat snu, kawy i wpływu na Twoją wagę. Nie lubię codziennego ważenia się, ale może w następnej edycji, dla celów "naukowo-badawczych" zrobię wyjątek....😀🌠👊

U mnie na kolację było kolorowo, smacznie i zdrowo. Pocieszę się owocową herbatką, żeby za tydzień nie zamykać listy.... 😄

Sonqua, jesteś nie-za-stą-pio-na. Dzięki, że trzymasz nad nami pieczę i rękę na pulsie... 🙌🏆💐

Teraz zobaczyłam, że nasza Pani Prowadząca wymiotła! Podwójne 1. miejsce - idę zebrać szczękę z podłogi.

😶

Uzytkownik Mandarynka - wzrost masy miesniowej przy cardio jest niestety nierealny. Jesli juz to latwiej miesnie popalic bez treningu silowego. Slodko by bylo jakby tluszcz przy bieganiu i rozciaganiu magicznie zamienial sie w miesnie, ale bardziej realne jest albo niedokladne liczenie kalorii albo hormony. Wierz mi - od lat cwicze silowo jakby tak latwo bylo miesnie zbudowac to wygladalabym jak Pudzian... 

Kwarantanna - jaka masz kalorycznosc? Zwiekszylas coskolwiek odkad zaczelas biegac czy wczesniej nie liczylas a teraz wyliczylas i sie tego trzymasz? Bardzo czesto jak sie zaczyna przygode z aktywnoscia fizyczna to z automatu zaczyna sie tez jesc wiecej. Fajnie by bylo jakby odchudzanie bylo prosta matematyka... Obwody warto mierzyc tak czy inaczej, bo waga sobie lubi pofalowac... 

Uzytkownik Awokado - z tym spaniem to swieta prawda... Podobnie mam po solidnym treningu silowym. Pocwiczone 1,5h w poniedzialek - waga we wtorek 79.5, waga w srode 80.00... Frustrujace. Ale dobrze wiedziec jakie sa trendy, zwlazcza jesli wazysz sie co tydzien, jak wiesz ze mialas kiepska nocke to waga moze byc lekko zawyzona. 

Sonqua - gratulacje i dzieki za podsumowanie. Jestes niezastapiona✨

Sonqua - DZIĘ-KU-JE-MY  :) jak zwykle piękne podsumowanie!

Gratulacje dla podium, jeszcze jedna prosta.. :) 

Ja już obiecywałam, sobie i Wam, poprawę punktową ale wyszło jak wyszło.. ale ten tydzień mam nadzieję, że będzie lepszy! Wczoraj było prawie 30tys kroków w tym 5 w poczekalni u dentysty 😨 w ciągu dnia kark daje żyć ale w nocy i nad ranem nadal ból - choć już słabszy bo wstałam z łóżka samodzielnie :) Dzisiaj w planie kontynuacja diety i zrobienie 20tys kroków żeby spalić te 500kcl i dociągnąć punkty😍 Jeszcze parę dni a potem edycja wiosenna 👍

Maratha dzięki za oświecenie! 😘 Bardzo się cieszę, że nie wyglądasz, jak Pudzian, mimo wszystko.

Użytkowniczka Awokado podziwiam, że dajesz radę i do tego potrafisz pożartować 🙏🌟💞 Przypomniałaś mi, że ja też muszę podreptać do dentysty, na kontrolę.

Witam Wszystkich środowo! 🙌 Będę przez pozostałe pół tygodnia podciągać się punktowo, żeby mieć też rozgrzewkę przed marcem (i ratować resztki mojego punktowego "honoru").

Mam nadzieję, że na wiosnę będzie nas więcej... 🍀🌻🌷

Sama byłam zdziwiona tym podium. Ale w końcu u mnie waga trochę ruszyła więc może się uda cel na tą edycję zrealizować, a przynajmniej być blisko😉

Użytkownik5374931, Maratha, Użytkownik4054969 💋💋💋

Wczoraj się okazało, że dzisiaj mam jednak wolne więc obskoczyłam sklepy i zrobiłam zakupki na kolejny tydzień - w sobotę pracuję więc nie ma na to szans. O mało zawału nie dostałam jak popatrzyłam na rachunki - wyszło prawie 560 zł 😥 Masakra jakaś z tymi cenami. Dobra już nie marudzę, lecę ogarniać chałupę -  w końcu dzisiaj dzień wolny 🤪 

Marudź Sonqua, marudź 😘, od tego tu też jesteśmy: dla motywacji, wychwalania siebie samego, innych i wzajemnie, oraz marudzenia też...

 Ja od marca oprócz odchudzania, chcę też zoptymalizować wydatki, znaczy: więcej spacerować w poszukiwaniu promocyjnych cen, bez obniżania standardów jakościowych....🙄

Połączysz przyjemne i z pożytecznym i ruch jeszcze dodatkowy będzie 👍