Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

Słusznie Maniu, Yoga na wózku tak samo dobra jak na kanapie. Mnie też wyniosło dzisiaj na spacer. Zrobiłam wielkie koło, takie na 4 km, żeby kupić witaminy w aptece. A wszystko przez to jedno słowo na początku w tytule naszej grupy. I bardzo dobrze, niech mi się chce coś dla zdrowia zrobić.

Maniu, każdy ruch jest dobry i nawet na wózku można dobrze się zmęczyć, duże brawa!!!

Miło mi że mogę przy was być choć mam niewiele czasu na pisanie. Obecnie staram się schudnąć 5,6 kg i nic mi z tego nie wychodzi. Od miesiąca nie jem pieczywa a do każdego posiłku są warzywa. To dzisiejszy obiad. 2 żeberka duszone w kapuście, surówka z białej rzodkwi i sałata z jogurtem.

Serdecznie pozdrawiam koleżanki:)))

Dorotko, jedzenie jak zwykle wygląda bardzo smakowicie. 

Dorotko, za żeberka oddam najlepsze ciasto. Bardzo lubię a zwłaszcza cielęce. Na samą myśl przełykam ślinę. Miałaś dzisiaj ucztę. Ja kończyłam barszcz ukraiński, żeby się nie zmarnował, zjadłam dwie miseczki i odmówiłam drugiego dania ale wieczór długi i chyba jeszcze coś zjem.

Obiecałam sobie włączyć na stałe gimnastykę, własną, podpartą przykładami z YouTuba i tego co pamiętam. Na razie 2 razy w tygodniu (żeby się od razu nie zniechęcić). Zacznę od 15 minut, jeśli będzie mi dobrze szło będę wydłużała do 30 minut. Zaczynam jutro. 
Każda forma ruchu jest dla nas ważna. Ale zawsze na miarę możliwości. 

Mania zaczęła już dzisiaj i brawa dla niej, ja nie chcę być gorsza, Hania jest mistrzynią w robieniu brzuszków, na które ja się nie porywam, jeszcze nie ale kto wie, może niedługo włączę do gimnastyki.

Nie ważne jakie ćwiczenia byle były.

Tak mi kiedyś powiedział lekarz ortopeda, którego zapytałam, które zabiegi fizjoterapeutyczne są najlepsze.

To nie ma znaczenia jakie prądy pani bierze, ważne, żeby stale nękać nimi chore miejsca.

Brzmi to rozsądnie dlatego ja też uważam, że każda choćby próba gimnastyki jest lepsza niż nic nie robienie.

DZISIAJ SPACER NAD MORZEM. PIĘKNE SŁOŃCE, SPORO LUDZI.

POTEM W PARKU OLIWSKIM PRZEKĄSKA ZABRANA Z DOMU, BO ZACZĘŁAM STOSOWAĆ OD DZISIAJ DIETĘ VITALII. TROCHE LUDZI, DUŻO PTAKÓW.

NASTĘPNIE WYSTAWA FANGORA W PAŁACU OPATÓW. TŁUMY, GDY WYCHODZILIŚMY.

ZACZYNAM OPANOWYWAĆ PRZESYŁANIE ZDJĘĆ Z TELEFONU, WIĘC MOŻE JUTRO COŚ WKLEJĘ W PAMIĘTNIKU.

ULA MIJE BRZUSZKI TO JUZ HISTORIA ALE WCIAZ MYSLE ZEBY ZACZAC.DZISIAJ NA ROWERKU 11km.JUZ SPORO KILOMETROW ROBISZ CZYLI KOLANO DOSZLO DO NORMY.MOJE POBOLEWA ALE WIADOMO MAM LEKOTKE PEKNIETA I PEWNIE NIE TYLKO TO DLATEGO ODWLEKAM ZABIEG BO NIE MA PEWNOSCI CZY DALEJ NIE BEDZIE BOLALO

Pisać bardzo lubię tylko czasu troszkę mam za mało .Opiekuję się chorą ,starutką Mamą ,teraz jest na rehabilitacji więc troszkę więcej czasu mam.Chociaż i tak staram się niemal codziennie u mamy być i jestem po 20 w domu dopiero.Dzwoneczek nacisnęłam i mama nadzieję że przyjmiecie mnie do Waszej grupy :))

Chyba coś jednak nie tak zrobiłam jak powinnam ? Wasze wpisy jakoś inaczej się pokazują niż mój .Proszę ,jeśli to możliwe ,oświećcie mnie jak powinnam dodać wpis tutaj :))

HANIU, ŁĄKOTKA USZKODZONA JAK ZACZNIE BOLEĆ TO NIE MA ZMIŁUJ. BOLI JAK ZARAZA. MÓJ ZABIEG OKROJENIA ŁĄKOTKI PODOBNO UDAŁ SIĘ ZNAKOMICIE. JEDNAK KOLANO NADAL MNIE POBOLEWA W RÓŻNYCH SYTUACJACH. NAJBARDZIEJ CZUJĘ NA SCHODACH. ORTOPEDA POWIEDZIAŁ, ŻE TO ZWYRODNIENIA (WIADOMO JAKI PESEL). ZALECIŁ ROWER STACJONARNY, SIADANIE NA CZYMŚ WYSOKIM, TAK, ŻEBY NOGI BYŁY W POWIETRZU I MACHANIE NIMI. TAKA GIMNASTYKA KOLAN. SPRÔBUJ.

STARAM SIĘ CHODZIĆ JAK NAJWIĘCEJ BO TO NAJŁATWIEJSZE ZE WSZYSTKICH FORM RUCHU. ALE TERAZ MUSZĘ TEŻ SIĘ ZAJĄĆ BARKAMI BO BOLĄ.

Zrobiłaś wszystko tak jak trzeba i Twoje wpisy są takie jak nasze. my czasem piszemy dużymi literami.

A jak chcesz komuś bezpośrednio odpowiedzieć, to trzeba kliknąć tę strzałkę z boku przy poście, wtedy pokazuje Ci się w okienku do pisania ten post, do którego chcesz się odnieść a pod spodem dodajesz swój, klikasz publikuj i gotowe.

Jak chcesz coś poprawić w swoim wpisie, to klikasz te trzy kropeczki z boku, tam się pojawią dwie opcje : edytuj i usuń, naciskasz edytuj, poprawiasz i publikujesz. Mam nadzieję, że wszystko wytłumaczyłam, a jak nie, to pytaj, odpowiemy w miarę naszej wiedzy :-)))