Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

Świetny pomysł na sałatkę z młodych listków rzodkiewki. 

W wynikach zniknęła tabelka majowa, chwila nieuwagi i stało się.

Napsociłam w tabelkach tak, że nie jestem w stanie tego naprawić. Przez głupotę i nieuwagę usunęłam tabelkę majową. I co gorsza nie umiem jej przywrócić z powrotem. Znajomy informatyk też nie umiał mi pomóc.

Zrobiłam tabelkę na czerwiec rozszerzoną o wagę startową, od której zaczynałyśmy w tej grupie. I w tej sytuacji poproszę Was o podanie ostatniej majowej wagi, żeby obliczyć wyniki za maj. Tabelki majowej już nie będę w stanie odtworzyć w całości więc tylko wpiszę do czerwcowej wyniki za maj.

Bardzo mnie to moje gapiostwo zdenerwowało ale może będzie nauczką, żeby pięć razy sprawdzić zanim się coś naciśnie.

Dzisiejsze jedzonko - 

- jajecznica z boczkiem i szczypiorkiem + 1 grzanka'

- serek wiejski 1?2 op z pomidorem, listkami rzodkiewki i szczypiorkiem

- zupa krem jarzynowa

- bigos z młodej kapusty + 1 kromka chleba,

- 2  kanapki z szynką I POMIDOREM. 

oCZYWIŚCIE O FOTKACH  zapomniałam. Mam tylko dwa śniadania. 

Udanego tygodnia.

Ula nie denerwuj się,tabelka zginęła to trudno. Bardzo dziękuję za wszystkie tabelki ,robisz niesamowitą robotę,doceniam z całego serca 👍👍👍

Witam Wszystkich pięknie 

Ulka nie przejmuj się tabelką ,wszystko się może zdarzyć .Pięknie te tabelki prowadzisz ,podziwiam Cię .Szkoda tylko ,że waga tak opornie mi spada .

Ja ostatnio też listki rzodkiewki do sałatek wkładam ,podpatrzyłam u Was .

Dorotko ,dbaj o siebie i odżywiaj się dobrze .Jak dojdziesz do sił to dietą się będziesz przejmować .I brawa dla męża ,że pomaga .

Maniu bardzo apetyczne Twoje jedzonko ,mąż pięknie Cię powitał .Szpital to zawsze stres ,wiem to z doświadczenia .

Krysiu zimno teraz a szkoda bo masz piękne miejsce na ziemi na odpoczynek .

Dorotko w taką pogodę to łatwo się rozchorować ,bo nawet odpocząć nie mogę ,bo za zimno żeby na leżak .A moja noga dochodzi do sił na leżąco .Kwiatki kwitną a kawy nie można obok wypić bo zimno   .Ale chcę wszystko zrobić na działce bo czerwiec zapasem ,a początek czerwca mam dwa tygodnie zabiegów .

Od Wczoraj jesteśmy w domku ,bo synek i synowa na Dzień Mamy dziś przyjechali .

Dostałam stroik pachnący na zamówienie zrobiony i na sobotę na obiad jestem zaproszona do lokalu .Pozdrawiam 

sobotnie menu  - 24.05 2025

śniadanie  - pomidor 2 plastry karkówki pieczonej, 1 jajo na miękko, 1 łyżeczka twarożku wiejskiego, papryka, oliwki, sałata.

obiad - zupa grzybowa 

podwieczorek  - arbuz

kolacja - 2 plastry szynki,1 jabłko.

słodycze były 😡😡😡😡

spacer - 7,26 km

ćwiczenia na linkach - 15 minut

Uleńko nawet tak perfekcyjnej osobie jak Ty przydarzy się drobny myk.Ile razy mi wchłonęło wpisy już nie wspomnę.Podam wagę rano bo mam chyba zapisaną.

Dorotko  - byłaś na działce,na dzieci zawsze można liczyć- zawiozą i przywiozą.Koleżanka mówiła,że jej roślinki pomarzły jak były te przymrozki.Moja córcia przykrywała tkaniną.

Haniu bukiet piękny i zaproszenie do lokalu to miłe i trzeba skorzystać.My ten dzień będziemy w domu,bo obchodzę swoje święto razem z wnuczkiemOliwier 26 maja ma urodziny kończy 15 lat

Maniu taki obiad z mortadelą był często podawany na stołówce zakladowej.Mortadela była panierowana jak kotlet schabowy.

niedzielne menu  - 25.05.2026

śniadanie - 2 jaja sadzone na boczku

obiad - pierogi ruskie

podwieczorek  - jogurt brzoswiniowy, 1 jabłko

kolacja - 1 banan,1 kiełbaska śląska  z musztardą 

spacer - 2,68 km

u nas na osiedlu pękła rura doprowadzająca wodę,cały dzień bez wody.Dopiero usunięto awarię o 22,Dobrze,że podstawili beczkowóz z wodą.