Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

Elu, pięknie, rewelacyjnie schudłaś w tym roku, 6 miesięcy i ponad 20 kg. Wspaniały wynik za którym kryje się ciężka praca i konsekwencja. Cieszę się , że do nas dołączyłaś. Startujesz z nami z aktualną wagą czerwcową. Czuję, że będziesz naszą motywacją do dalszych zmagań. 
Powodzenia

Nigdy bym nie przypuszczała, że przy pięknej, słonecznej pogodzie będę siedziała w domu i ani myślała iść na plażę. A tak było w ostatnich dniach. Dla mnie i dla męża za gorąco. Wychodziliśmy na plażowy spacer około 19.00 - 20.00, tak na 1,5 do 2 godzin. To był czas dla nas i temperatura wieczorna też. Dopiero dzisiaj powiał chłodniejszy wiatr i pojechaliśmy na pustą plażę już po 16.00. Było pięknie. Stefa też chętnie dopasowała się do naszego rytmu i możliwości. Lubi długo pospać, poczytać, pogadać z koleżankami przez telefon, poleniuchować, a mnie w to graj. Gdyby była aktywna nie dalibyśmy rady ani fizycznie ani w ogóle. A tak jakoś jest ok. Od wtorku będzie mama Stefy i skończy się jej leniwy czas. A póki co niech ma dużo luzu.

Przy takich temperaturach to nie da się funkcjonować bo niebezpiecznie. Fajnie że Stefa się potrafi dopasować, piękna z niej młoda dama a piesek uroczy, mordka, oczki jak koraliki. Zapowiadają mniejszą gorączkę. Wspaniałego wypoczynku.

Elu napisz jakie masz sposoby na odchudzanie, u mnie wszystko się zatrzymało i teraz walczę aby tylko nie rosła waga.Gratuluję pieknej utraty kilogramów i powodzenia:)))

U mnie najlepiej dziala deficyt kaloryczny. Przetestowalam wszystkie diety.Na kazdej chudlam ale nie potrafilam stosowac zadnej dluzej niz 2-3 miesiace.A przy mojej wadze to za malo czasu aby schudnac trwale, Bylam nawet na diecie Gacy- owszem schudlam ale wszystko,no prawie wszystko wrocilo.Od  stycznia 2023 licze kalorie , zaczynalam od 2000-1800. Teraz jem jakie 1600 -1700.Kazdy posilek zaczynam od miski salatki ze swiezych warzyw z octemz jablkowym i odrobina oliwy.A potem juz jem  co tam zaplanowalam. 

I ja się kiedyś przekonałam, że tylko liczenie kalorii trzyma wagę w ryzach. Liczyłam ponad dwa lata, schudłam 16 kg, potem wydawało mi się, że już doskonale wiem co i ile mogę zjeść. I przez kolejne prawie dwa lata udawało mi się wagę utrzymać. I co, i łakomstwo jest jak nałóg. Tęskniłam do wielu potraw a przede wszystkim tęskniłam do uczucia błogiej sytości, której mi brakowało kiedy liczyłam kalorie. I tak każdego roku przybywało mi niby niewiele bo 1,5 - 2 kg. Mówiłam sobie, że to nic wielkiego, że znowu zacznę liczyć kalorie i będzie dobrze. Ale minęło ponad 15 lat a ja wciąż nie liczę kalorii choć wiem, że to jedyna, skuteczna metoda. Starsze panie bywają tak głupio uparte, że szkoda gadać.

Ja lubie duzo zjesc i wlasnie ta miska warzyw powoduje ze posilek wydaje sie wiekszy. Kupilam sobie taki spray do oliwy wiec te pare ' pszykow' oliwki w salatce to moze z pol lyzeczki. Czesto gotuje zupy z warzyw i jakiegos mieska i tez oszukuje zoldek bo daje sporo wody, roznych przypraw ziolowych, czosnku, koperku itp.Moje posilki dzieki takiej strategii sa duze objetosciowo a kalorii maja niewiele. I  mam zawsze w lodowce tzw jedenie ratunkowe na wypadek napadu glodu- rzodkiewke, kapuste, papryke i jajka na trwardo. Te produkty pare razy uratowaly moja lodowke przed opustoszeniem.

Jesli chodzi o slodkosci to robie sobie sorbety z mrozonych jagod albo pieczone jablko z cynamonem bez cukru.Jak juz koniecznie chce cos bardziej  slodkiego to dodaje to sorbetu  lub jablka troche slodzika.Taka strategia wypracowana metoda prob i bledow dziala i nie czuje sie ' na diecie' raczej na zdrowym zbilansowanym odzywianiu.

Witam Wszystkich pięknie 

Ulka  w takiej temperaturze trudno funkcjonować a Twój piesek ma śliczny pyszczek i te oczka .Wnuczka piękna dziewczyna .

Elu piękny spadek gratulacje .,liczenie kcal jest chyba najlepsze .Sorbety też robię to moje ulubione słodkosci .Nad morzem pogoda się zmieniła jest chłodniej ale my odpoczywamy .

Krysiu a co u Ciebie ?

Dorotko co słychać na działce ,plonów dużo .Ogórki już zrywasz ?

Kilka fotek z Pobierowa

Pozdrawiam Wszystkich .

Waga 99,6