Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.

BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.


PRZEJDŹ DO TEMATU

AKTYWNE ŻYCIE SENIORA - WYNIKI

Pasek wagi

Ula odpoczywaj w swoim ukochanym miejscu na świecie to nigdy się nie nudzi, ja też mam taką miejscówkę w Gdyni Orłowo. Wnuczka zjawiskowa, piękna mądra, z niebywałą średnią, wielkie brawa. To prawda że teraz młodzież wygląda i rozwija się inaczej, my byliśmy w ich wieku dziećmi a oni to już młodzi dorośli. Wspaniałego pobytu i odzywaj się od czasu do czasu i liczę na zdjęcia:)))

Pasek wagi

Ulka wnuczka super dziewczyna ,teraz młodziesz wcześniej dojrzewa .

Baw się i odpoczywaj w swoim raju .A który to raz nie ważne .Ważne ,że dobrze się tam czujesz .Pozdrawiam

Pasek wagi

Ulka 

moja waga jest podana nad Twoim postem z wnuczką .Ale podaje jeszcze raz .

Moja waga 74 ,0

Pasek wagi

Krynica przywitała mnie piękną pogodą a gospodarze zupą ogórkową, którą mąż ocenił, że najlepsza jaką w życiu jadł. Rzeczywiście była super. Do tego fasolka szparagowa z oliwą i czosnkiem a na deser torcik z galaretką i kawa. Zmęczeni podróżą i syci poczęstunkiem od razu zlegliśmy na swoich łóżkach, mąż oglądał mecze ja latałam po iPadzie i tak nas zastał wieczór. 
Nad morze pójdziemy jutro ale najpierw do sklepu po zakupy jedzeniowe.  Obiady będą na mieście a śniadania i kolacje w domu. Mamy tu małą kuchenkę i lodówkę. To duża wygoda. 

Pasek wagi

 Pozdrów ode mnie morze choć pewnie zimne to i tak przyciąga.  Kulinarne powitanie było bardzo miłe. Obiady na mieście a pozostałe posiłki we własnym zakresie to bardzo dobre rozwiązanie, też tak robię. Ładujcie akumulatorki:)))

Pasek wagi

Ulka odpoczywaj i relaksuj się .My zawsze też tak jadamy .Jemy co chcemy i kiedy chcemy . Pięknie zostaliście przyjęci .Pozdrawiam Wszystkich 

Pasek wagi

Odpoczywam jak po ciężkiej pracy, głównie polegując i dobrze mi tak. Temperatura wczoraj 15 stopni, kilka razy trochę popadało a dopiero po 20 wyszło słońce. Wreszcie właśnie około 20-tej poszliśmy przywitać się z morzem i zrobić spacer po Krynicy. O 21.00 już było pusto na ulicach i wszystko pozamykane, tylko restauracje niektóre otwarte. Wdać, że to jeszcze nie sezon. Dla nas to dobrze, bo luźniej.


Co roku to samo, dziki chodzą sobie po całej Krynicy a wieczorem po plaży penetrują kosze śmieciowe szukając jedzenia.



Pasek wagi

Ulka dziękuję za fotki ,wszystkie piękne ale niebo cudowne .Lubię robić fotki nieba .Odpoczywaj kochana i sił nabieraj .Pozdrawiam 

Pasek wagi

Dzisiaj nad ranem była ogromna burza z piorunami i grzmotami. Nad morzem grzmoty są bardzo głośne, walą tak jakby chciały rozpołowić ziemię. Potem w ciągu dnia lało jeszcze kilka razy. Ale nam to nie przeszkadzało w odpoczywaniu. Gospodarze poczęstowali nas halibutem. Oni tak potrafią smażyć ryby, że za każdym razem wpadam w błogostan i w nosie mam kalorie.

Stefa zakończyła swój pierwszy etap edukacji

Jutro przyjeżdża do Krynicy, będziemy trochę razem.


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.