Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 117 (5.09.2022- 2.10.2022)

No cóż... ten tydzień nie byl chyba zbyt udany :D ale ale, nie ma tego złego, bierzemy się do roboty dziewczyny!! Dzięki za podsumowanie, Balonka!!

Teraz nie zaleca się leżenia plackiem. Po pierwsze, że wg badań nie ma to wpływu na skracanie się szyjki, po drugie dlatego, że wzrasta ryzyko zakrzepicy. Więc można "polegiwac", ale trzeba też trochę spacerować, wykonywać lekkie prace domowe itp. Przede wszystkim unikać stresów, nie napinać brzucha, unikać zaparć, suplementowac magnez, nawadniać się i chyba więcej się nie zrobi 🤷‍♀️

Cześć Dziewczyny.
Mam pytanie, czy jest już nowa edycja, coby się ochoczo zapisać?

A jest :)

https://vitalia.pl/forum13,1053822,0_Zdrowa-rywalizacja-punktowa-cz-118-03102022.html

A dziękuję :)
Same twarde zawodniczki widzę w nowej edycji. Hm hm hm, to się pot poleje.

I jak tam po tej rywalizacji, dziewczyny?

Ja się muszę (znowu) poskarżyć, że byłam przez weekend u rodziców i wszystko mi strasznie smakowało, co momentalnie odbiło się na wadze - nową edycję zaczynam z wyższego pułapu i długo zastanawiałam się, czy w tej edycji chce mi się wpisywać wagę i psuć statystyki:P ale chyba wpiszę, żeby się zmotywować. 

Ja sie zważę jutro, ale czuję że @ się zbliża bo cała jestem jakaś obolała od brzucha i czuję się jakaś napuchnięta, więc też pewnie popsuję statystykę ;) Ale że ważyłam się cały czas we wtorek to też już poczekam do jutra.

U mnie na szczęście waga stanęła, mimo prawie codziennych słodkości :D Dalej się oszczędzam, ruchu mam mało, jeszcze tydzień do wizyty i będę wiedziała na czym stoję :) 

Przypominam o tabelkach, jutro wieczorem wrzucę podsumowanie :) Jednocześnie dziękuje Wam za tą edycję, jesteście zajebiste 🌹🙂 Nie zapisywałam się do kolejnej, bo możliwe, że w tym miesiącu będę się już rozpakowywać 😵 Życzę Wam wytrwałości i samych spadków na wadze. Wrócę jak najszybciej to możliwe i  będę walczyć z Wami 😁

Powodzenia i szczęśliwego rozpakowywania❤ Dzięki za prowadzenie rywalizacji, było świetnie:) I wracaj szybko!

Balonka, dużo zdrowia!!

Ja w tej edycji utrzymałam cel i jeszcze nie przekroczyłam 70kg, więc bardzo mnie to cieszy :) trochę za dużo było słodkiego, ale walczę z tym. Mam nadzieję, że teraz przyrost będzie już związany tylko z masą dziecka... które I tak jest już bardzo duże (ok 2300g) więc muszę patrzeć na to co jem, żeby dostarczać same dobre rzeczy :)

Tak jak podejrzewałam, jest mały wzrost - czułam po sobie. Wredne małpiszonisko @ ;) Ale ogólnie po całej edycji spadek, wiec spoko. Nieduży bo nieduży, ale lepszy rydz jak nic ;)