Temat: dieta dukana startujemy 23,05,2011 zapraszam

witam wszystkich
Tworze to forum dla osób które maja już dość patrzenia w lustro z niedowierzaniem ze moj tylek to naprawde moj tyłek.
czas sie za siebie wziąść!!!!
ZAPRASZAM TU WSZYSTKIE OSOBY KTÓRE CHCĄ SIĘ DOŁĄCZYĆ DO DIETY.
MAM NADZIEJE ŻE RAZEM NIE BEDZIE NUDNO I MONOTONNIE NA NASZYM STOLE.

PISZCIE PROSZĘ WSZYSTKO CO WIECIE O DIECIE. CO O NIEJ MYŚLICIE I JAK ŁĄCZYCIE PRODUKTY.


ZAPRASZAM WSZYSTKICH
Pasek wagi
Witam

Ja dziś proteinki jutro jeszcze warzywka, a od poniedziałku spróbuje 5/5 zacznę od protein, niepokoi mnie to że nic ale to nic z moją wagą się nie dzieje, mam nadzieje że jak już zacznie to będzie jednak spadać.
W końcu to już 13 dzień diety.

Pozdrawiam
ciasto jogurtowe w piekarniku.trzymajcie kciuki,jak się uda  - sprzedam Wam przepis :)
Witam, umnie wczoraj totalna porażka. Byłam u znajomych a tam winko, lazania i inne pyszności. Ale wiecie co nie żałuję. Tylko na pewno się dzisiaj nie zważę, jutro pewnie też :) Dzisiaj wracam pokornie na łono dukana bez grzechów mam nadzieję. Tylko proszę nie bijcie:)
alex800 - kto jest bez winy ,niech pierwszy rzuci kamień :) myślę,że każda z nas ma coś na sumieniu.najważniejsze ,że dziś wracasz do dietki :)
Ittan dzięki :) @ się zbliża i to jej wina nie moja :) Tak jestem obżarta po wczorajszym, że na jedzenie nie mogę patrzeć.
Hej dziewczyny, mogę się dołączyć??Jestem 3 dzień na Dukanie i jest to moja 2 przygoda z tą dietką (nie licząc jednej, która się skończła po 5 dniach, ale teraz mam o 1000% więcej determinacji). 
Opowiem Wam moją historię . Rok temu dokładnie 2 czerwca rozpoczęłam Dukana, po 10 dniach uderzeniowej schudłam 6 kg.!!!!! Efekty były widoczne od razu, na tyle mnie to zdeterminowało, że z wagi 87 kg, udało mi się zjechać do 67 . Wyglądałam SUPER i też tak się czułam, choć nie ukrywam, że korciło mnie żeby na wadze zobaczyć 60 kg. jednak cała rodzinka i znajomi kategoryczni mi tego zabraniali ponieważ ponoć już byłam za chuda, a prawa była taka, że jeszcze nie byłam do końca zadowolona ze swojej sylwetki nie z powodu kilogramów (bo patrząc na zdjęcia wiedziałam, że już jest OK) ale z powodu nie uformowanej sylwetki. Przeszłam wówczas na fazę III i obiecałam, że ją będę przestrzegać, a co więcej zacznę ćwiczyć, by wymodelować sylwetkę. Skończyło się fiaskiem po 1,5 m-c wierzcie mi, że nie I czy II faza jest najgorsza, ale właśnie ta III, wówczas kiedy można sobie na więcej pozwolić trudniej się opamiętać, nie ma również motywacji którą jest spadek kilogramów. No i po jakimś czasie wróciłam do swoich starych złych nawyków czyli opychania się ile wlezie i byle co. Szczerze to uważam, że nawet nie przestrzegając III fazy ale zachowując zdrowy umiar i białkowe czwartki to bym nie przybrała na wadze, a teraz efekt jest taki, że dziś na wadze mam 77,5 kg  i znowu przeprosiłam  się z dietą i oto jestem . Ostatnim razem forum bardzo mi pomogło, mam nadzieję, że i tym razem tak będzie 

Miłej niedzieli, ja na pewno spędzę ją na ogródku pląsając się malym baseniku ze synkiem 

Witam Krusia :) Tym razem na pewno się uda

Muszę Wam powiedzieć, że po wczorajszych mega grzechach mój brzuch jest w koszmarnym stanie:( Nie warto grzeszyć, bo dzisiaj tylko cierpię :(

poczytałam trochę postów w tył i widzę, że nie dotarłyście chyba do forum vitali gdzie jest mnóstwo świetnych i wypróbowanych przepisów dukanowskich. Ja z nich korzystałam i schudłam przeszło 20 kg. , i tym razem na pewno z nie jednego przepisu skorzystam zwłaszcza, że cały czas przybywają nowe 

Cześć wszystkim.
Fajnie że jest nas coraz więcej na forum.
Jakieś tu pustki od rana? Jak po niedzieli?

chej dziewczyny. rzeczywiście pustki. W week byłam nad jeziorem i powiem wam,że można przestrzegać diety. non stop praktycznie był grill. Ale znajomi też tylko tak jedli, z ta różnicą że oni kiełbaski a ja pierś i wołowinkę , która jest przepyszna z grilla. Oczywiście zdarzyło się parę piwek ale chyba spaliłam je na rowerkach wodnych bo waga nie poszła do góry:)
 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.