- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
13 maja 2011, 19:28
Poszukuję mamusiek walczących z wagą po ciąży :) może jakaś się znajdzie :)
Słowem stępu... moja waga stanęła w miejscu od chwili kiedy urodziłam dziecko a to już 2 lata :( Postanowiłam wrócić do swojej dawnej figury!
1 września 2011, 09:36
hejka mamuśki mój synek już w przedszkolu od 8, bez problemu został przebraliśmy butki i od razu pobiegł na salę, pomachał mi z okna eh a w domu się rozpłakałam heh emocje.
dziewczyny jeśli można wiedzieć jak jest u was z opłatami??bo u mnie to jakieś pokręcone, jak bym chciała dziecko zostawiać tylko do 12 to sniadania we własnym zakresie ma sobie przynosić (dla mnie to jest bez sensu na śniadaniu będzie patrzył że dzieci mają coś innego i np mleko a on tego nie ma, i co mu zrobie kanapki??przecież takich sklejonych nie je eh no głupota) a jak dłużej to za każdą godzinę 2zł plus posiłki 5,5 dziennie
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Dąbrowa
- Liczba postów: 128
1 września 2011, 11:26
U nas jest tak że od 9 do 14 są godziny darmowe i jeśli dziecko jest przyprowadzane w tych godzinach rodzic nie płaci za przedszkole tylko ewentualnie za obiad który się w tych godzinach mieści.Mój mały będzie jeździł po 7 więc śniadanie będzie jadł w przedszkolu o 8 wszystkie dzieci jedzą to samo oczywiście za nie płacimy.Obiad też je w przedszkolu więc łącznie za posiłki płacę 88zł.+30zł z groszami za te godziny do darmowych.Jeżeli dziecko zachoruje i nie chodzi za posiłki nie płacę tylko tą opłatę stałą chyba 30,40 gdyby był w tych darmowych zapisany nie płaciłabym nic w razie nieobecności.W porównaniu z opłatami za przedszkola w większych miastach to u nas są naprawdę niskie i oby tak dalej.Mój też dzielnie pomaszerował do klasy a ja wyszłam i się popłakałam
![]()
Ale dobrze wiedzieć że nie tylko ja tak emocjonalnie do wszystkiego podchodzę.Agneeska damy radę po paru dniach przywykniemy do tego że nasze smyki do przedszkola chodzą
1 września 2011, 13:09
helloll dziewczynki ,ja tez przezywalam tamten tydzien jak mala poszla do 1 klasy ,a wy tym tyg luzik,od poniedzialku bus ja zabiera spod domu ,musi sama do szkoly dotrzec,na obiad ma czip , zamawiamy przez internet jedzenie i tylko tam przyklada do automatu ,to i tu musi sama sobie dac rade,15.30 konczy zajecia i ma 5 min ,na dotarcie do busu
1 września 2011, 13:09
nie wiem jak ona wyrabia ,ale do domu dociera
![]()
,
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Dąbrowa
- Liczba postów: 128
1 września 2011, 15:15
Podziwiam.Hehe mój na pewno by nie zdążył no cóż wgląda na to że już małe kobietki mają pośpiech w genach
![]()
Mój się ubiera pół godziny i gdybym go nie pogoniła to pewnie do południa by mu zeszło.Za dwa tygodnie też będzie jeździł i wracał autobusem szkolnym i już się boje bo nie jest zbyt zachwycony.
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 166
1 września 2011, 15:35
Cześć kobitki. Mój starszy synek pójdzie do przedszkola za rok ale już teraz się boję jak to będzie. Myślałam żeby go dać wcześniej, tak na parę godzin chociaż, żeby zaczął się przyzwyczajać. Ostatnie pół roku siedziałam w domu, no bo najpierw na zwolnieniu ciążowym a teraz na macierzyńskim i on się tak przyzwyczaił, że nawet do sklepu nie mogę wyjść, bo jest awantura. Jak pójdę do pracy, mają przychodzić babcie. Ale one obie też pracują i na pewno nie będzie nam łatwo. Ehh, już zaczynam się stresować tym wszystkim.
1 września 2011, 19:59
nio nie mamy łatwo, synek zadowolony z przedszkola nie chciał wracać do domu, dobrze że mu się podobało trochę mi opowiedział jak było, mówi że jutro też pójdzie hehe całe szczęście a jak u was dzieciaczki przeszły pierwszy dzień??
awelina podziwiam twoją córkę że się wyrabia ze wszystkim a tym bardziej że jest jeszcze przecież mała
1 września 2011, 20:52
no majutka jest ale ja sie ucze od tutejszych matek ,dzieci sa od malego puszczane na gleboka wode ,tutaj jak dziecko sie przewroci matki nie leca i nie caluja ,tylko pytaja co tam zgubilas na ziemi,a w pl zaraz cmoki ,buziaki ,chociaz ja jestem za pl wychowaniem ,to tu na mnie patrza jak na glupia
1 września 2011, 21:33
hehe dokladnie ja tak robię jak się wywróci,
może takim wychowaniem dzieci sobie lepiej radza w życiu są bardziej rezolutne i zoorganizowane
1 września 2011, 21:36
hmmm ,mnie tu wnerwia jak dzieci sie brudza ,tarzaja po blocie ,ja cos mowie a one pralka jest w domu
![]()
,zmykam spac mamuski do jutra,papatki