- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
13 maja 2011, 19:28
Poszukuję mamusiek walczących z wagą po ciąży :) może jakaś się znajdzie :)
Słowem stępu... moja waga stanęła w miejscu od chwili kiedy urodziłam dziecko a to już 2 lata :( Postanowiłam wrócić do swojej dawnej figury!
31 lipca 2011, 12:01
hellooll ,ja wlasnie wrocilam z grzybobrAnia,zmoczylo nas ,ale to niewazne,grzybki sa towazne.mieszkam w DE
31 lipca 2011, 12:14
oh my, ja jestem fanatyczka Niemcow ;) a Berlin to moje wymarzone miasto - moglabym sie przeprowadzac juz :D ale moj M. nigdy w zyciu buuu.... no i macie tam zajebiaszcze festiwale :D
31 lipca 2011, 12:19
no tak czest jest tutaj cos organizowane,mieszkam daleko od, BERLINA nigdy tam nie bylam
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 166
31 lipca 2011, 13:48
Witajcie, mogę się przyłączyć? Urodziłam w maju :)
31 lipca 2011, 13:59
pewnie zemozesz dolaczyc ,witaj w druzynie
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 166
31 lipca 2011, 14:34
> pewnie zemozesz dolaczyc ,witaj w druzynie
Dzięki. Bardzo bym chciała zrzucić ostatnie kilogramy tak do jesieni, a najpóźniej do końca roku. W listopadzie planuję wrócić do pracy po macierzyńskim i wtedy to na pewno nie będę miała tyle czasu i chęci co teraz, więc muszę koniecznie coś ze sobą zrobić. Zależy mi też na rzeźbie - od następnego tygodnia zapisuję się na fitness. No i moja najgorsza zmora to ten zwisający brzuchol - też macie ten problem?
31 lipca 2011, 14:37
no to glowny problem u mnie ,ja mam prawie 6letnia corkie ,a brzuch nadal wisi,masakra
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 166
31 lipca 2011, 14:41
No u mnie też, po pierwszej ciąży tak nie miałam, a teraz nie mogę na niego patrzeć. I te rozstępy :(
31 lipca 2011, 14:44
bedzie dobrze ,musi byc,damy rade,pokonamy nasze kilogramy
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 166
31 lipca 2011, 14:52
Mam nadzieję. Dzisiaj planuję zrobić sobie zestaw ćwiczeń domowych. Muszę coś wynaleźć na brzuch, pupę, biodra, nogi i ramiona. Widziałam, że część osób ćwiczy na motylku - mam to w domu ale się kurzy :/