- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 sierpnia 2021, 11:49
ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 105 EDYCJI NASZEJ ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂
Czas trwania: 4 tygodnie
30 sierpnia 2021r. (poniedziałek) – 26 września 2021r. (niedziela)
Zbędne kilogramy po wakacjach? Pourlopowe rozleniwienie? Problem z powrotem na dobre tory? A może właśnie dziś doszłaś/doszedłeś do wniosku, że warto wziąć się za siebie i zmienić coś w swoim życiu?🙂
Zapraszamy!
ZBIERANIE ZGŁOSZEŃ ZAKOŃCZONE
Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków!
Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.
Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.
Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.
W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV.
Edytowany przez UzaleznionaOdLukrecji 30 sierpnia 2021, 10:44
10 września 2021, 08:57
thowra - nie przejmowac sie za bardzo, poprobowac, nie jesc pelnych porcji i jesc dla zycia a nie zyc dla diety ;)
10 września 2021, 09:59
Edytowany przez Karolka_83 10 września 2021, 10:02
10 września 2021, 14:49
Thowra - doskonale Cie romumiem. Moja mama taka jest. Uszczęśliwia wszystkich jedzeniem. Działa mi to strasznie na nerwy i ona doskonale to wie. Ale trochę już zbastowala bo tylko konflikty przez to były. O ile ja po prostu odmawiałam tak nagabywanie wnuków o jedzenie co godzinę jest straszne.
Mam takie pytanie zupełnie odbiegające od tematu, ale są tu mamy więc może uzyskam odpowiedź. Szczoteczki dla zębów dla dzieci - soniczna czy elektryczna 🤪 bo już zgłupiałam od czytania rekomentacji. Ktoś coś podpowie.
13 września 2021, 08:05
thowra- w takich sytuacjach po prostu twardo mówię "nie", ewentualnie nakładam sobie małe porcje, tak "na spróbowanie". Jeśli chodzi o wyjścia i jedzenie na mieście to po prostu wybieram zdrowsze i bardziej dietetyczne dania :) Przed weekendem byłam na wyjeździe słuzbowym i bankiecie i było w czym wybierać jesli chodzi o zdrowe potrawy :)
A propos wyjazdu- udało mi się kupić kieckę w Mohito. Jak ją kupowałam to nie byłam do końca przekonana, wzielam ja bo nie znalazłam nic lepszego, ale jak pomierzylam ją jeszcze w domu, z dodatkami i butami to spodobała mi się :) I czułam się w niej rewelacyjnie :)
zolzaaa- nie mam dzieci, ale kiedyś rozmawiałam z koleżanką o szczoteczkach i ona rozmawiała ze swoim dentystą jaką kupić dla swojego młodego i sam dentysta powiedział, że i soniczna i elektryczna będzie spoko. Ja jestem za soniczną, bo lepiej działa w szczelinach i między zębami :)
13 września 2021, 08:21
thowra: oj tak. Ja mam w rodzinie same "karmicielki" (mama, babcia, teściowa), sama też niestety jestem karmicielką i nie potrafię się tego oduczyć:P mama jest jeszcze w stanie zrozumieć odmowy, bo też boryka się z problemem przez większość życia, ale smakołyki zawsze się znajdą;) najlepiej działa "dzięki, już jestem pełna" bez zbędnego tłumaczenia, jak pisała Karolka. Jak tylko się przyznasz do diety, czy - o zgrozo - do jakiegoś wydziwiania z makrami albo do IF, to automatycznie przylepią Ci zaszczytny tytuł rodzinnego/towarzyskiego dziwaka numer jeden;) (oczywiście nie wszędzie, bo w niektórych towarzystwach będziesz dziwakiem jedząc kiełbasę i popijając piwem albo jedząc tort na białej mące, ale - no cóż - zdarza się;)).
Jak tam po weekendzie, dziewczyny? Ja się nie mam czym chwalić, tydzień zawaliłam, więc pozostaje mi się cieszyć, że mam 300g na plusie, a nie 3kg:P Znów najlepiej wychodziło mi spanie. Dzisiaj mam motywację i zdrowe jedzenie w planach. Wczoraj nawet udało mi się wmusić w rodzinę przeładowaną warzywami paellę.
13 września 2021, 09:26
Ja się czuje ociężała dzisiaj, ale miałam dostać @ w sobotę i nie ma go. Nie lubię takiego wyczekiwania jak na szpilkach 🤪 codzienna kontrola wagi dzisiaj pokazala 1kg pik w górę od wczoraj, więc chyba czai się za rogiem. Tym bardziej, że wczoraj miałam grzeczny dzień. Nie wiem czy antybiotyk coś nie namieszal i przez to to spóźnienie.
Weekend udany, w sobotę zaliczyliśmy góry, co prawda chodzenia mało bo kolejkami jeździliśmy, ale pogodna cudna, więc wycieczka sama w sobie była fajna.
Balonkaa chyba właśnie na soniczne się zdecyduje, choć zdania podzielone co do dzieci. Żałuję, że nie zapytałam dentystki. A niestety młody ma problemy z zębami, więc mam nadzieję, że soniczna pomoże w utrzymaniu lepszej higieny. Jeszcze ortodonta nas czeka. Oczywiście prywatnie bo termin na NFZ za 1.5 roku.
13 września 2021, 09:27
Uzalezniona- grunt to wrócić na dobre tory :) U mnie od czwartku mimo wyjazdu było dość aktywnie. Codziennie po kilkanaście tys. kroków :) W czwartek mielismy bankiet więc było tanczone. Jadłam dietetycznie, nawet na śniadanie (a uwielbiam hotelowe wyżerki) zjadłam tylko jajecznicę, sery i warzywa :) Po powrocie pojechalismy z mężem nad jezioro na smazona rybkę, potem dłuuugi spacer i wrociliśmy padnięci wieczorem do domu :) W sobotę od rana wzięłam się za mycie okien w salonie i sprzątanie balkonu, kupiłam wrzosy, dynię i zrobiłam mini jesienny kącik :) Skorzystałam też z pogody i poszłam do lasu pobiegać :) Wczoraj niestety było dość leniwie i w dodatku naładowałam się węglami, bo na obiad zrobiłam risotto z kurkami a wieczorem skusiłam się na loda i batonika :P
13 września 2021, 16:54
hej dziewczyny, podczytuje Was, ale musze specjalnie wyszukiwac watek, bo wciaz brak powiadomien... strasznie to jest irytujace!!! u mnie bardzo grzecznie, wiec i kg leca. W ub tygodniu prawie 3kg, wiec jestem w szoku. Co prawda to wszystko byla nadwyzka z pobytu w Polsce, wiec podejrzewam, ze teraz bedzie juz wolniej spadac. Doszlam do wagi sprzed wyjazdu, a w 2 tyg nabawilam sie 7kg nadwyzki... no ale tak dziala IO i jedzenie wegli... trzymam za nas kciuki w tym tygodniu i nie dajemy sie wieczornym zachciankom i innym bombom kalorycznym 🙂
13 września 2021, 22:08
U mnie nie wiem do końca jak poszło, bo dziś dostałam @ więc nawet się nie pofatygowałam na wagę, bo to zawsze jest jakiś 1 kg więcej, to szkoda psuć sobie humor a i tak będzie totalnie niemiarodajnie. Wpiszę chyba "@" przy wadze i oleję ten temat w tym tygodniu. Ale cały tydzień był bardzo przyzwoity jeśli chodzi o jedzenie, więc ogólnie jestem dobrej myśli :) Zwyżki na pewno nie powinnam zaliczyć (pomijając temat @ oczywiście ;P )
14 września 2021, 07:00
gabie: o powiadomieniach pisałam już do moderacji, czekam na odpowiedź. Też macie tak, że na w miarę nowych wątkach powiadomienia działają, a potem już nie? Tutaj nie działają mi nawet mimo tego, że to mój włąsny wątek.
Karolka: jak tydzień był dobry, to waga też będzie dobra:) a czasem zaskakuje;) a jak zaskoczy, ale w drugą stronę, to i tak będzie wiadomo gdzie leży przyczyna:)
Wczoraj córka podczas powrotu z przedszkola oznajmiła, że koniecznie musi pójść na stadion lekkoatletyczny (bo dzień wcześniej była z tatą). Więc poszliśmy, trochę pobiegałam i poskakałam w dal;) niedużo, ale dla mnie, przy moim zasiedzeniu to i tak coś.