Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 105 (30/08/2021 - 26/09/2021)

Tak jest! Systematycznosc i cierpliwosc to klucz do sukcesu :) 

u mnie lekki spadek nastroju. Kolejny miesiac z rzedu, mniej wiecej w polowie cyklu nabieram wody, mam brzuch jak balon i ogolnie czuje sie taka napuchnieta. Czy wy tez w okolicach owulacji macie takie objawy czy to po prostu przypadek? 🤔 cos czuje ze te 65 kilo to bedzie kolejna, ciezka do przebicia granica ehh. 

Balonkaa ja tak mam a może raczej miałam bo coraz więcej cykli mam bezowulacyjnych. Ale tak, w terminie okoloowulacyjnym nawet +2kg, przed @ ok 1kg. Ogólnie to ja mam rozchwiana gospodarkę hormonalna i jakiś czas temu jak z niepeknietego jajeczka zrobiła mi się torbiel to w 3 dni miałam +7cm w pasie 😓🤷‍♀️ zeszlo po lekach i po wywołaniu miesiączki.

Oj my baby to mamy z tymi naszymi cyklami.

Dzisiaj mam dzień lenia. Nic mi się nie chce. Po południu mam kosmetyczkę to chociaż tyle dobrego. 

zolzaaa- no właśnie to jest dziwne. Wszędzie się trąbi, że najgorszy czas w cyklu to przed @, że wtedy się puchnie, nabiera wody, dodatkowe kg itp. a ja serio czuje się o wiele gorzej podczas dni płodnych 🤪 Całe podbrzusze mi wypycha i wyglądam jakbym miała +5 kg na wadze 🤷‍♀️

A na co idziesz do kosmetyczki? :) U nas od nocy leje, jest szaro i ogólnie pogoda do d... :P

Hormony, ech, hormony:P Gdyby nie hormony, to człowiek byłby szczęśliwszy.

Ja mam książkowy opad nastroju i chęci do życia przed @, z czuciem się jak balon w gratisie, a mniej więcej od pierwszego dnia okresu albo dnia przed okresem zaczyna mi się znowu chcieć żyć i działać.

Swoją drogą: Vitalia odpisała, że wezmą się za problem z powiadomieniami (czyli pewnie za 3 miesiące coś będzie działać, ale źle, bo w firmach IT tak już bywa). Ale już zdążyli mnie zdenerwować, bo usunęli lajki przy postach:P a lajki przy postach były akurat fajne.

Balonka no właśnie niekoniecznie. Za zatrzymanie wody odpowiadają dwa hormony - estriadol (najwyższe stężenie w czasie owulacji) i progesteron - najwyższe stężenie ok 21 dc (oczywiscie mowa o 28 dniowym cyklu). Poczytaj sobie https://ewaburzynska.pl/proble...

Widocznie masz wysoki poziom estriadolu co świadczy o dobrej płodności 🤪 widać na jedne kobiety większy wpływ mają estrogeny na inne progesteron. Tabletki zawierają estrogeny w sporym stężeniu dlatego niektóre kobiety po prostu puchną stosując antykoncepcję. Dlatego tak ważne jest dobranie tabsow do wyników danej jednostki, co niestety mało ginekologów praktykuje. 

Idę na jakieś oczyszczanie albo mikrodermabrazje może ultradźwięki. Do tego masaż twarzy i brwi. Choć w końcu dostałam okres, nie wiem czy coś nie koliduje z tymi zabiegami. Swoją drogą zrobiłam ostatnio pierwszy raz mezoterapie bezigłowa, dziwne uczucie, na dodatek zaraz po miałam zapalenie ucha i gardła 🤷‍♀️ także wydaje mi się, że miałam jakiś bezbolesny Stan zapalny ucha i mi się 'rozsialo' po zabiegu. 

UzaleznionaOdLukrecj ja niestety jakieś 2-3 dni przed jestem nerwowa. Także dzieci muszą się mieć na baczności, haha. 

Co do wagi to wychodzi na to, że pik mam też 2-3 dni przed. W niedzielę waga 74.1, w pon. 75.3. 

Edit 2: co oni zrobili że strona startowa? 🧟‍♀️ 🤔 Nie potrafię się odnaleźć. 

zolzaaa- super artykul, dzieki! Kurcze mam nadzieje ze az taka plodna nie jestem, niech mi hormony pozwola chociaz zejsc ponizej 60 zanim zaciaze 🤪

o kurcze, tez kiedys robilam mezoterapie beziglowa ale mega nieprzyjemne uczucie, wiecej nie chcialam :P ja ide jutro na zabieg, zaczelam teraz serie architekt peel a potem w pazdzierniku ruszamy z mezo mikroiglowa :D

ps. Mi tez nowa Vitalia sie nie podoba. Niezly misz masz. Masakra! 

Balonkaaa nie ma się co spinać tym bardziej, że często z niższa waga więcej się ryje w ciąży niż z wyższa. Także na jedno wyjdzie 😁ale rozumiem chęć zejsca jak najniżej bo jakoś to komfort jest.

Ja dzisiaj mecze się z hormonalna migrena tudzież na zmiany pogodowe. Co prawda dzisiaj jeszcze ciepło było, 24st.ale powietrze takie duszne i ciężkie zwiastujace pogorszenie pogody. 

Dziewczyny z racji, że ja mało sportowy styl mam i wiecznie problem jak gdzieś jadę na wycieczkę, bo w szafie pustki, a jednak trzeba mieć coś w szafie sportowego może polecicie jakas markę. Szukam bluzy z kapturem, cieplejszej. Zamówiłam jedna, print cudny, ale nie jestem przekonana co do materiału. Nie wiem jak to zrobiłam, że nie przeczytałam składu 🤪

Cześc dziewczyny, gratuluje każdej spadków i ufff, udało mi się też coś zrzucić, chyba pierwszy raz od stycznia ruszyło w dół. Szok. Mało się udzielam, bo nie mam czasu. W pracy sajgon. Dzisiejsze nocne buszowanie po necie pewnie też jutro odpokutuje;) 

zolzaaa- a chcesz taką bawełnianą bluzę czy coś w stylu softshell? Bardzo fajne ciuchy ma ostatnio Decathlon, akurat jestem na czasie bo u nas Decathlon organizuje treningi dla babeczek i przy okazji wystawia swoje nowe kolekcje :) Tylko nie wiem czy są ciepłe. Ja ostatnio kupiłam fajną mega ciepłą bluzę w Varlesce, to jest butik internetowy. I planuje jeszcze dokupić jakąś. Ale to takie bardziej casualowe bluzy. Mają taki polarek od środka więc serio grzeją :) Mierzyłam ostatnio w 4F też fajne bluzy z kapturem i wydawały się dość ciepłe :)

Pakgpapa- ważne, że coś spadło :) No i oby ten sajgon w robocie szybko się skończył ! :)

Byłam dziś na badaniach krwi. 250 zł poooooszło się bujać. To i tak jakaś promołszyn, bo babeczka poskładała to w jakieś pakiety. Normalnie przekroczyłabym 3 stówy. Szkoda słów. Na dodatek trafiłam na babeczkę, która nie miala za grosz wyczucia. Nie dość, że pobrała chyba ze 100 fiolek to jeszcze machała igłą w ręce i strasznie mnie kłuło. Bałam się zwrócić jej uwagę, żeby mi na złość nie gmerała jeszcze bardziej 🤪

O podobają mi się te z Varlesca. Takie proste bez napisów i innych udziwnień. Dzięki. A ta co zakupiłam jest taka ala softshell i teraz doczytałam, że chroni przed deszczem i wiatrem. Nic dziwnego, że nie jest bawełniana. Nie wiem jak ja zakupy robiłam, se nic nie wyczytałam. zostawię ja chyba.

Oj jak ja nie lubię wydawać kasy na takie rzeczy jak badania bo zawsze sobie mówię, że coś fajnego za to bym miała. Człowiek płaci składki a jak co to czego przychodzi to i tak trzeba z własnej kieszeni. Idę w najbliższym czasie z synem do ortodonty i też już mnie szlag trafia na samą myśl, że trzeba kasę wydać bo wizyta na NFZ za, półtora roku 🤷‍♀️ a, dziecku aparat należy się na NFZ. Tylko kto ma go zrobić jak tyle trzeba czekać.

Ide dzisiaj na urodziny także grzecznie do końca nie będzie, tyle dobrze, że alko symbolicznie. Odbije sobie na dobrym jedzeniu🤪